Wpis z mikrobloga

@kogut_20: boże serio ludzie, w kato najmniej się tego buduje na tle innych miast, ale tak on robi dobrze deweloperom. Ale widzę standardowo wykop zawsze niezadowolony z wyborów
jedyny prezydent który rozwija projekty obywatelskie, jedyny dzięki któremu w dzielnicach cokolwiek jest robione, bo wczesniej projekty obywatelskie były olewane. W dodatku ma w planach zwiększenie budżetu na te projekty.

Na kogo mieli głosować? jak reszta to same szury były i partie skrajne chore jak PIS czy Konfa.
jeden chce darmowe tramwaje - czyli dobrze tylko dla centrum katowic, obrzeża i dzielnice będa to sponsorować
drugi chce superkomputera i milion dolarów dla
  • Odpowiedz
@Nicolaus_Steno1: Uważam, że tworzenie nowych miejsc pracy, biurowców które będą dawały robotę specjalistom z IT/finansów to dobry sposób aby to miasto jakoś się rozwijało i przeszło z przemysłu na usługi. + nowa zabudowa mieszkalna - może to niektórych zszokuje, ale jak ktoś zarabia dobre pieniądze, to nieszczególnie chce zamieszkać w starych komunistycznych blokach.
Ciężko mi sobie wyobrazić aby duże miasto mogło się rozwijać w inny sposób. Szczególnie że w kato,
  • Odpowiedz
@kogut_20 co Wy macie z tymi deweloperami? Lepiej żeby sama superjednostka i biurowce stalexportu w centrum stały, a ludzie mieszkali w familokach na Załężu? Każde miasto się rozbudowuje, to normalna sprawa.
  • Odpowiedz
  • 2
@siemankooo ale mnie interesuje moje miasto, a nie inne miasta. Nie odnoszę tego do innych lokalizacji, tylko do tego, jak na minus zmieniło się w Katowicach wszystko, co związane z przemieszczeniem się po mieście.
  • Odpowiedz
@siemankooo: i jakie to ma znaczenie, że się buduję mało? Może warto zacząć budować ROZSĄDNIE, a nie #!$%@?ć bloki byle jak i byle gdzie. Wybudowanie pierdyliarda bloków na paderewie nie sprawi, że miasto się rozwinie, może warto myśleć o różnych dzielnicach.
  • Odpowiedz
  • 10
@Lomana_LuaLua: mi się wydaje, że ci wyżej komentujący albo nie są z Katowic, albo dawno w Kato nie byli. Próba jeżdżenia samochodem po tym mieście to żart. A najgorzej, że w 90% przypadków nie ma alternatywy. Jak chcę dojechać z Brynowa na Szopienice to zajmuje mi to ok. godzinę komunikacją miejską. GODZINĘ. Z resztą są dzielnice wykluczone komunikacyjnie, bo nie ma tam tramwaju, pociągi poruszają się przeładowane, a autobusy wpadają
  • Odpowiedz
@kogut_20 brakuje oddolnego parcia społeczeństwa (a co za tym idzie mediów) do zmian i rozwoju komunikacji. Najgłośniejsze grupy mieszkańców będą narzekać i krzyczeć na wszystko, począwszy od deweloperki i betonozy a kończąc na braku toalet, ale dopiero przyparci do muru w dyskusji napomkną coś o braku pociągu i tramwaju. Jak ja wspominam potrzebę budowy tramwaju to w 99% słyszę odpowiedź „przecież jest autobus”.
  • Odpowiedz
Próba jeżdżenia samochodem po tym mieście to żart.

Co jest... standardem w miastach wojewódzkich, co więcej, Katowice pod względem jeżdżenia autem wypadają dobrze w porównaniu do innych miast.
Co do pociągów niedawno ogłoszono 5 mld inwestycji w koleje na śląsku, a z tramwajami zgadzam się, fajnie by było jakby pociągnięto nitkę na południe.
@kogut_20:
  • Odpowiedz
@MichauDelendaEst: to że wypadają świetnie jest w stanie napisać tylko osoba która nigdy nie jeździła po Katowicach. Może przejdź się rano graniczna, mikołowska czy sokolska to zobaczymy czy te korki są czy nie. Za niski wskaźnik jest odpowiedzialna DTŚ i A4, które są w centrum miasta a nie jakieś wspaniałe rozwiązania Krupy
  • Odpowiedz