Poznałem pewną dziewczynę. Niby, normalna i zadbana studentka. Któregoś razu zaprosiłem ją do mnie na kawę. Myślałem, że może zaczniemy się całować albo coś i do czegoś dojdzie. Została u mnie w pokoju, a ja poszedłem do kuchni. Czekając aż ekspres osiągnie odpowiednią temperaturę schowałem się za uchylonymi drzwiami od mojego pokoju chcąc zrobić jej kawał, albo wystraszyć. Zza drzwi zobaczyłem, że dłubie w nosie, więc siedziałem cicho i patrzyłem co zrobi, a ona pobawiła się tym w palcach, ulepiła kulkę i ją zjadła. Jakoś nie mogłem się przemóc po tym co zobaczyłem, żeby ją pocałować, chociaż on wyraźnie miała na to ochotę. Nigdy, ale to nigdy nie umawiajcie się z dziewczynami ze wsi.
@SpokojOceanu: (#) no nie, była tak zajęta dłubaniem w nosie, że nie zwróciła na mnie uwagi. sam byłem mocno zaskoczony tym faktem. może dlatego, że gapiła się w okno w tym czasie.
#coolstory #bekazrozowychpaskow #rozowepaski #heheszki