Aktywne Wpisy
TSR44 +454
ATAT-2 +697
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Nawet jeżeli w innym kraju można jeździć po 0.5 promila to alkohol źle wpływa na koordynację i nie należy wsiadać za kółko. Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym ( ̄෴ ̄)
#famemma
Komentarz usunięty przez moderatora
Tutaj gdzie jestem ludzie nie potrafią zrozumieć, że prowadząc ograniczam się co najwyżej do jednego drinka, ale rok temu miałem sytuację, że policjant kazał mi jechać mimo, że wypiłem więcej - dla mnie #!$%@?, ale bezpiecznie dojechałem te 250-300km od miasta do miasta. Uprzedzając dlaczego nie