Wpis z mikrobloga

#mecz
Ten Dadok powinien być zdyskwalifikowany do końca sezonu... i pewnie będzie.

Ktoś wrzuca racę na trawę - kara dla kilkudziesięciu tysięcy kibiców Wisły.

Dadok z premedytacją łamie nos przeciwnikowi uderzeniem łokciem - sędziemu trzeba było 2 minuty tłumaczyć, że to był akt boiskowego bandytyzmu i TRZEBA pokazać czerwoną kartkę, a nie żółtą. Ale przecież głupio pokazywać czerwoną w ostatnich sekundach meczu... Takie bluzgi było słychać na Canal+, że chyba przez to VAR w końcu zawołał sędziego do powtórki. Ten pobiegł jak sarenka, 5 sekund przy monitorze i decyzja podjęta. On widział rozbicie tego nosa na własne oczy, tylko obsrał zbroje z kolorem kartki. Jak biegł do monitora to było widać jego radość, że będzie miał podkładkę...
  • Odpowiedz