Wpis z mikrobloga

Prawie zero książek, nic o filmach, grach pc, muzyce, tylko manga sramga.


@marcelus: podobnie wyglądają Polcony. Ale i smutna prawda jest taka, że nawet jeśli stoją stoiska z książkami, to zainteresowanie jest zerowe (a fakt, że ceny książek na tych stoiskach są z iście złodziejską marżą też nie pomaga), najwięcej uwagi skupiają właśnie te z ofertą celującą w mangę i erpegi.

Śmiech na sali że Diunę można było dostać tylko w
@Jarek_P: Zajdel to jednak niszowa sprawa. Mało kto czytał coś poza paradyzją, a było to popularne że względów politycznych. I sci-fi jest w odwrocie, na fali wciąż fantasy. No i Julki jarajace się mangą, więc oskarki kupują, żeby zaimponować Juleczce. No i manga to też grupa spermiarzy, aaa wielkie cycki.
@Rasteris: no nie wiem, dla mnie (a i gdy przejrzysz choćby tag #zajdel) wciąż numerem jeden jest Limes Inferior i jest to wciąż kawał dobrej literatury akcji, bez problemu dotrzymującej kroku współczesnym wymogom. Jedyne, czego tu brak, to odrobina reklamy, tak by faktycznie odruchową reakcją ogromnej, nawet i czytającej większości nie było: Zajdel? Zajdel... czekaj no, coś chyba kojarzę...
  • 0
@Jarek_P: mimo wszystko trochę tych wydawnictw około fantastycznych jest, więc spodziewałem się że na stołecznych targach ktoś się wystawi, to jest jednak dla nich okazja żeby zarobić sensowną gotówkę. Ale nawet nie o książki mi chodzi, zaskoczył mnie zupełnie brak gadżetów związanych z grami/filmami: warcraft, marvel, starwarsy, wiedźmin, cyberpunk, harry potter itd. przecież kiedyś to były samograje zupełne. Nawet cosplayerzy to w 90% była manga, naliczyłem 3 wiedźminów, 2 szturmowców imperium