Wpis z mikrobloga

Już kilka osób było w LI, prosto z Anglii czy innych krajów. Ale nikt mnie tak nie #!$%@?ł swoją gadką, jak Dan. Igor w drugiej edycji też miał typowo brytyjski akcent i wjeżdżał czasem jakimiś angielskimi słówkami, ale w ogóle to nie było krindżowe. Jak słucham Dana, to nie dość, że gówno rozumiem, to ogólnie mam ochotę sobie zalać uszy betonem. Typ jest beznadziejny pod każdym kątem.
#loveisland
  • 3
  • Odpowiedz
@novemberrain: Igor chyba nawet od dzieciństwa tam mieszkał, a Dan od 10 lat. Czyli miał 20 lat. I tak mnie trochę dziwi ten akcent u niego, bo wychował i uczył się w Polsce. Igor uczył w UK, więc u niego akcent był zrozumiały.
  • Odpowiedz