Wpis z mikrobloga

Mirki, sytuacja nagła, kryzysowa(?), niespodziewana - wygrałem wycieczke do USA, dowiedziałem się o tym dziś w południe.
Wylot 21 kwietnia rano, za niecałe 17 dni, ale wniosek o ESTA trzeba najlepiej złożyć 3 dni wstecz więc tak maksymalnie 17 kwietnia.

Wieść o wycieczce wspaniała lecz.. nie posiadam paszportu, ani nawet nigdy go nie posiadalem.

tymczasowy z lotniska nie zadziała przy wylocie do USA, więc zostaje jedynie łud szczęścia, że wyrobią i odbiore ten paszport o wiele szybciej niż w 30 dni, odwiedzam jutro rano urząd paszportowy.

Online nie ma terminu na zaklepanie kolejki do okienka, dziś od 13:30 do 15:00 nie udało mi się dodzwonić do swojego urzędu, raz mnie jakiś ogólny dyspozytor przełączył na paszporty i mnie po 10 minutach zrzuciło z linii.

Tak więc trzeba udać się osobiście na otwarcie urzędu i próbować.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji i ugrał taką sprawe w urzędzie? Kopie po internecie, widzę jakieś śladowe artykuły o tym, ze można jakieś podanie o przyspieszenie dołączyć do głownego wniosku, ale czy to rzeczywiście może zadziałać?

#paszport #dokument #polska #urzedy
  • 7
  • Odpowiedz
@matek697: w marcu wyrabiałem nowy paszport, bo stary się przeterminował.

Poszedłem w poniedziałek rano, zaraz na otwarcie. Wszedłem po 15 minutach złożyć wniosek. Po niecałych dwóch tygodniach dostałem mail, że mam sobie przyjść odebrać.
  • Odpowiedz
  • 0
@aversxx: ta, zlożyłem wniosek wtedy w piątek rano ale urzędnicy z kijem w dupie "nic nie poradzimy, my tylko wysyłamy wniosek do Warszawy i to od nich zalezy kiedy dokument będzie gotowy", nawet mi się nie chciało tam płaszczyć, wyjazd przepadł, ale widzę że status mam dziś "Dokument paszportowy jest w produkcji."
  • Odpowiedz