Wpis z mikrobloga

Ostatni badtrip po buchu tak uderzył w samo sedno mojego #przegryw że myślałem że wyląduję na oddziale zamkniętym a teraz zastanawiam się czy nie wypisać sobie u psychiatry jakichś prochów na #depresja bo od kilku dni to jest tragedia z tak #!$%@? samopoczuciem. Jakbym otrzeźwiał ze wszelkiego copium. Jakieś prochy powodujące otumanienie/zobojętnienie polecacie?