Wpis z mikrobloga

Wczoraj postanowiłem wczuć się w #miernotydrogowe i zobaczyć jak to jest legalnie jechać 90km/h na autostradzie.

No nie dziwię się czemu takie furii dostajecie jak wyjeżdżacie jako niedzielni kierowcy na świąteczne wojaże. Boicie się jechać tyle co normalni kierowcy i potem jeździcie zestresowanie po 90/140 to wasz szczyt możliwości, a ci bandyci CIĄGLE i MASOWO was wyprzedzają ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie wiem co ludzie mają w głowie żeby jeździć w taki sposób. Szczególnie w nocy, te mijające światła i ciągłu szum jest męczący. Wystarczy jechać te 130-140 i 90%+ ruchu jedzie tak samo i nikt nikogo nie musi wyprzedzać.

#motoryzacja #prawojazdy #samochody
  • 21
  • 0
@PiotrFr: No cóż, typowy brak myślenia kierowców bez talentu. Gdyby tylko stulili pysk i uczyli się od lepszych zamiast, a nie mówili, że seba się zawinął na drzewie, więc każdy kto jedzie szybiej od nich jest debilem.

Ofc mówię o pyskatych miernotach drogowych, a nie słabych kierowcach, którzy z tego czy innego powodu jeszcze nie ogarniają.
Nie wiem co ludzie mają w głowie żeby jeździć w taki sposób. Szczególnie w nocy, te mijające światła i ciągłu szum jest męczący. Wystarczy jechać te 130-140 i 90%+ ruchu jedzie tak samo i nikt nikogo nie musi wyprzedzać.


@cwlmod: Pewnie odpowiadam na baita, ale prosta sprawa: 140 jest dla mnie niekomfortowe i przede wszystkim nieekonomiczne. 90 to przesada w drugą stronę, ale tempomat na licznikowe 120 i można się wieźć
  • 0
@Publius: Nie, to nie bait. Miernoty drogowe plują jade na każdego kto jeździ szybciej niż limit, a potem powtarzają że jak chcą to jadą specjalnie 90km/h bo tak mogą i mogę im naskoczyć.

120 jest do zaakceptowania, bo faktycznie jest to najbardziej optymalna prędkość, szczególnie w starszych/słabszych autach.

A jak komuś za wolno i wyprzedzi to co za problem?

Problem jest w tym, że dla niektórych takie wyprzedzenie to jest problem.
120 jest do zaakceptowania, bo faktycznie jest to najbardziej optymalna prędkość, szczególnie w starszych/słabszych autach.


@cwlmod: Problemu z jadącymi 90 też nie mam. Mało ich jest, wyprzedzam i zapominam. Ciężarówki też jeżdżą 90, więc nic nowego. Bardziej mnie wnerwiają jadący 87 kiedy to ja jadę ciężarówką, ale i z tym trzeba się pogodzić bo inaczej można wrzodów żołądka by było dostać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 0
@Publius: Cieżarówka to musi ze względów bezpieczeństwa/spalania itd. Osobówka wyprodukowana po 2000 nie ma prawa mieć problemów z utrzymaniem prędkości 120km/h przy przynajmniej w miare komfortowych warunkach (wiadomo że miejskie shitboxy będą głośne).

Ludzie, którym wadzi jazda 160/140 ale nie widzą problemu gdy oni jadą 90/140 (różnica prędkości jest ponad 2x wyższa niż u zapie*dalaczy) są rakiem. Szczególnie jeśli jeszcze pyskują na ten temat.
Ludzie, którym wadzi jazda 160/140 ale nie widzą problemu gdy oni jadą 90/140


@cwlmod: Mi 90/140 nie wadzi jak nie siedzi z tą prędkością na środkowym albo lewym pasie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 0
@Publius: Skoro sam jedziesz 90 to co ci mają wadzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tylko że to jest niebezpiecznie blisko twojego ogranicznika. Jak nie mają tempomatu albo ustawią go za nisko to zaraz ci będzie taki blokował jazdę bo raz pojedzie 87 a raz 92, a ty go nie możesz wyprzedzić
Skoro sam jedziesz 90 to co ci mają wadzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@cwlmod: W osobówce mi nie wadzą. W dużym się pogodziłem z tym, w końcu jestem w pracy to nie ma co się denerwować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zdejmuje sobie 2-3 km/h z tempomatu wtedy i to zwykle załatwia sprawę.
Mówię o sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@cwlmod: dobrze myślałem. Ile aut już #!$%@?łeś? Oprócz tego białego i30. Swoją drogą, jak to jest być miernotą, która rozbiła samochód przy 50 w mieście?
  • 0
@GeDox Miernotą? To chyba o sobie mówisz skoro mądre słowa tak cię bolą, bo wiesz że to o tobie xD

I nie wiem jak nią być bo ja żadnego auta nie rozwaliłem dzbanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cwlmod: okok, trenuj na torze dalej, bo trzeba na prawdę być słabym, żeby wkomponować się w toczące się auto. Biały hyundai nie był Twój? A jednak wydaje mi się, że był. Jeszcze gdzieś filmik wrzuciłeś z tego zdarzenia, na którym zostałeś pocisniety. Bo każdy normalny kierowca był w stanie uniknąć tej kolizji.
  • 0
@GeDox: Właśnie o takich dzbanach jak ty tutaj wspominam, bo trzeba być obłąkanym człowiekiem żeby mi cokolwiek zarzucać z tamtego wypadku w którym to nie ja byłem sprawcą.

Jesteś po prostu zwykłym prostakiem bez kultury i miernotą drogową. Nie potrafisz jeździć, a tor cię przeraża, więc nawet się do niego nie zbliżasz. Sugeruję zamknąć się w piwnicy i z niej nie wychodzić, bo zaniżasz poziom ludzkości ( ͡° ͜ʖ