Wpis z mikrobloga

@Mr_Beniz: Mi będzie mijało już ze 11 lat od pierwszej (i ostatniej) próby samobójczej, a mam 22 lata rocznikowo. Od tamtego czasu przez następne lata szkoły pogłębiał mi się stan depresyjny i brak sensu życia do punktu krytycznego, który wydarzył się 2-3 lata temu. Teraz staram się odbudowywać swoje poczucie wartości, ale jest ciężko. Ale dałem sobie słowo, że nie wrócę do tamtego stanu. No i zauważyłem, że dopiero przysłowiowe "odbicie