[arysto2011]

#aborcja #bekazlewactwa

Żukowska twierdzi, że nikt nie będzie łykał tabletki "dzień po" jak energetyki, więc zakaz energoli do 18. roku życia jest ok. A ja wyobrażam sobie karynkę, która takiego tabsa łyka po każdym weekendzie. Ojej - Oski znowu chciał bez gumki - pójde na stację benzynową i kupie sobie tabletkę dzień po. I nie jest to przesada.

Jedyny plus takiej sytuacji to fakt, że młoda kobieta z tak rozwalonym układem hormonalnym dzieci na pewno mieć nie będzie.

[vvv-vvv]

@arysto2011 tylko że ten tabs tani nie jest by to łykać jak cukierki

[arysto2011]

@vvv-vvv: Spoko Karynki sobie poradzą. Sponsoring, kamerki, spermiarze płacący na blika.

[MxS89]

@arysto2011: Zabawne, bo tabletki antykoncepcyjne są w obiegu od lat i nawet 15, 16 letnie dziewczyny je łykają Później normalnie zachodzą w ciąże, a dodam tylko, ze antykoncepcja wpływa znacząco na gospodarkę hormonalną. Powiem więcej , stosuje się je do regulacji miesiączki chociażby. Chyba korzystniej ze względów moralnych jest dopuścić do możliwości zapobiegania ciąży, niż oponować za aborcją, która wiąże się z olbrzymim stresem i większym prawdopodobieństwem komplikacji.

[krytyk__wartosciujacy]

@arysto2011: i dlatego prawica powinna forsować darmowe antyki. Lewactwo nie będzie się mnożyć, a prawactwo będzie się mnożyć jak króliki. Ku chwale wielkiej Polski!

[arysto2011]

a dodam tylko, ze antykoncepcja wpływa znacząco na gospodarkę hormonalną.

@MxS89: Jak myślisz dlaczego dzietność zleciała na łeb, na szyję? Antykoncepcja hormonalna. I nie mówię o samej funkcji anttykoncepcyjnej. W momencie, kiedy taka kobieta w wieku ca 27 lat (średni wiek pierwszej ciąży w PL) nagle zapragnie mieć "bombelka" i odstawi tabletki, to okazuje się, że 30% par ma problemy z płodnością.l

[arysto2011]

i dlatego prawica powinna forsować darmowe antyki. Lewactwo nie będzie się mnożyć, a prawactwo będzie się mnożyć jak króliki. Ku chwale wielkiej Polski!

@krytyk__wartosciujacy: Jest to jakaś strategia. Przyznaję.

[krytyk__wartosciujacy]

@arysto2011: Patrz jak żrą tabletki muzułmanki.
Jesteś pewien, że wiesz o czym piszesz?

[arysto2011]

@krytyk__wartosciujacy: Jestem pewien. Pokazujesz kraj typu Afganistan ze spadkiem z 8 na 4.6? Powodem może być wojna. I niestabilność rejonu w ostatnich latach (ISIS, wojska USA, okupacja).

To co robisz nazywa się "cherry picking". Wyciągasz fragment danych statystycznych i podstawiasz je pod swoją tezę.

W całej Europie nie wyjedziesz średnio ponad 1.5 (1.46 dokładnie), a wyniki zawyżające średnie są właśnie dzięki środowiskom muzułmańskim we Francji.

https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/w/ddn-20240307-1

[MxS89]

@arysto2011: Ja myślę, ze są zupełnie inne powody i temat jest bardziej wielowymiarowy. Przede wszystkim ludzie stali się wygodni i społecznie nie jest już wymagana określona dzietność. Dodatkowo dzieci nie pełnią już roli gwarancji na przyszłość " w razie czego to mnie utrzymają". Tępo życia również znacznie przyśpieszyło i mało kto ma czas na dzieci, a nawet jak maja to niedbale z tego obowiązku się wywiązują. kolejnym powodem są SM i

[krytyk__wartosciujacy]

@arysto2011: czy zatem hormony są tu problemem? Bo dzietność spada na całym świecie, w krajach muzułmańskich najbardziej.
Ktoś mi podrzucił trop Kazachstanu, gdzie jednak się da. I z tego co wiem nie ma tam zakazu antykoncepcji hormonalnej.

[arysto2011]

@MxS89: Zgadzam się z tym, że czynnik kulturalny jest pewnym przyczynkiem, ale nie jest tak duży jak się wydaje. To właśnie z tych powodów kobiety masowo łykają tabletki antykoncepcyjna, a nie powstrzymują się świadomie od seksu. To antykoncepcja hormonalna odpowiada za olbrzymi spadek dzietności w całym tzw. pierwszym świecie.

Kobiety na hormonach od pierwszej miesiączki do prawie trzydziestego roku życia. Nikt mi nie powie, że to nie wpływa na jej układ

[arysto2011]

czy zatem hormony są tu problemem?

@krytyk__wartosciujacy: Moim zdaniem antykoncepcja hormonalna jest znaczącym czynnikiem w krajach rozwiniętych. W krajach rozwijających się inne czynniki mogą mieć znaczenie.

[arysto2011]

@krytyk__wartosciujacy: Dane banku światowego:

[arysto2011]

@MxS89 @krytyk__wartosciujacy : Dyskusja niepotrzebnie zdryfowała na temat antykoncepcji hormonalnej. Ta tabletka nią nie jest.

Wpiszcie sobie w google frazę": "Ile czasu potrzeba aby doszło do zapłodnienia?"

W bańce jajowodu! A więc do macicy dociera już dzielący się zarodek, który nie jest w stanie się zagnieździć w macicy zmienionej przez tabletkę "dzień po". Ta tabletka nie ma nic wspólnego z procesem łączenia się gamet. Nie ma wpływu na łączenie chromosomów. Nie można

[GhostofChristmasPast]

@arysto2011: ty wiesz ze te tabsy kosztuja 100 zl a antykoncepcja ok 40zl na miesiąc? Czy jestes malym trollem

[arysto2011]

@GhostofChristmasPast: A czy ty wiesz, że antykoncepcja to kompletnie inna sytuacja, niż pigułka dzień po?

[GhostofChristmasPast]

@arysto2011: no to skoro wiesz to po co piszesz takie bzdury? To się bierze jak guma pęknie albo po gwalcie a nie jako zastapienie antykoncepcji xD

[arysto2011]

@GhostofChristmasPast: Powiedz to karynkom w momencie, kiedy to będzie dostępne dla nich łatwiej niż energetyk w żabce. Teraz przynajmniej fachowiec oceni, czy jest konieczność. Potem karynki będą mogły decydować same. I nie uważam, żeby cena tego specyfiku była czynnikiem odstraszającym. 100 PLN? to 5-6 butelek Coli obecnie. 3-4 czteropaki piwa.

Nawet najgłupszy Oskarek wykmini, że 100 PLN to mniej niż ryzyko alimentów płaconych przez 18 lat.

[arysto2011]

To się bierze jak guma pęknie

@GhostofChristmasPast: A co jak Oskarek chciał bez gumy i zawczasu kupił pigułkę, bo była dostępna bez recepty? A co jak guma pęknie po raz trzeci w miesiącu? To są według Ciebie sytuacje, które się nie zdarzają? Ja uważam, że są dosyć częste. A co jak ktoś będzie miał fetysz brania pigułek dzień po?

[GhostofChristmasPast]

Niektore osoby nie lubia się tlumaczyc przed rodzicami czy lekarzem. A patrzac na jak to nazywasz karynki i ich rodzicow to raczej w patologii jest male zrozumienie.