Aktywne Wpisy
Villeman +64
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
byferdo +203
Żukowska twierdzi, że nikt nie będzie łykał tabletki "dzień po" jak energetyki, więc zakaz energoli do 18. roku życia jest ok. A ja wyobrażam sobie karynkę, która takiego tabsa łyka po każdym weekendzie. Ojej - Oski znowu chciał bez gumki - pójde na stację benzynową i kupie sobie tabletkę dzień po. I nie jest to przesada.
Jedyny plus takiej sytuacji to fakt, że młoda kobieta z tak rozwalonym układem hormonalnym dzieci na pewno mieć nie będzie.
Nie podejmę się jednak wytłumaczenia, co miał na myśli wiadomo jaki ekspert i czy jest to bomba hormonalna.
Tabletka "dzień po" jest awaryjną, hormonalną tabletką antykoncepyjną.
@krytyk__wartosciujacy: Możesz wyjaśnić, na czym to polega? Co nie zostaje zagnieżdżone?
Sugerujesz, że w macicy zagnieżdża się cokolwiek?
Akurat wybrałeś kraje z wojną w niedalekiej historii.
A te dobrodziejstwa
@arysto2011: embrion ludzki.
Tak, czasem zagnieżdża się tam embrion. W ludzkiej macicy ludzki embrion.
https://data.worldbank.org/indicator/SP.DYN.TFRT.IN?end=2021&start=1960
Czy sugerujesz, że w tych wszystkich krajach, w których spada dzietność "w niedalekiej historii" toczyły się wojny? No właśnie.
i tu dochodzimy do sedna. Nikt na świecie nie
@krytyk__wartosciujacy: A czasem co? Sugerujesz, że może to być coś innego? Skoro tabletka powoduje, że to EMBRION nie zagnieżdża się i obumiera, to znaczy, że jest wczesnoporonna. Embrion to już nowy człowiek. Nie możesz więc nazwać tego antykoncepcją, ponieważ do poczęcia - połączenia gamet - doszło już wcześniej, np. w świetle jajowodu, zanim komórka jajowa zdążyła dotrzeć do macicy. No
Mamy kuzynkę z warszawki która jest lekko mówiąc, zabawowa.
Jakiś czas temu skarżyła się mojej siostrze, że ma rozwaloną gospodarkę hormonalną i praktycznie nie ma okresu, wiesz dlaczego ?
Bo ze swoim beżowym przyjacielem robiła to często bez zabezpieczenia i w pół roku łyknęła takich pigułek 4.
@arysto2011: tysiące embrionów wydalanych jest z krwią menstruacyjną i ląduje na podpaskach każdego dnia. To normalna sprawa. Tysiące "nowych ludzi" ginie w ten sposób każdego dnia i to normalne. Jakoś nie zbieramy podpasek i nie grzebiemy "embrionów niezagnieżdzonych" w grobikach wielkości pudełek od zapałek. Nie otaczamy jako cywilizacja ochroną niezagnieżdżonych embrionów. Mamy je w nosie. Pewne środowiska troszczą się o komórki jajowe w probówkach laboratoriów, ale