Wpis z mikrobloga

Miałem w robocie takiego ziomka - zarówno on jak i ja trafiliśmy tu bo nam w życiu nie wyszło i chyba jako jedyni potrafiliśmy o tym otwarcie mówić. Gość był naprawdę spoko, nie był dwulicowy, miał swoje zasady i wiedziałem że jest po prostu w porządku i ma plan w niedługiej perspektywie uciekać z tego kołchozu. Teraz nas #!$%@? po różnych miejscach Polski i na pożegnanie mi powiedział żebym też stąd #!$%@?ł bo ogarnięty jestem i szkoda mnie na tę robotę ale kurcze gdzie ja pójdę nie mam gdzie jestem w dupie i powoly się tu zadamawiam
  • 7
  • Odpowiedz
@bArrek masz oszczędności przeprowadź się do swojej tfu warszawy albo innego Poznania przecież ty nie nie jakiś beznadziejny przypadek czemu masz tam zgnić
  • Odpowiedz
  • 7
@vieniasn: jak ja tam wysyłał cvki to mje nie chcieli zatrudnić w Poznaniu ani Warszawie... W pozku tylko proponowali jedną pracke nie wiele więcej niż najniższa krajowa. Chłop ma największe doświadczenie w kierowaniu z naczepo o inne pracki ciężko
  • Odpowiedz
@bArrek jak nie masz żadnych zobowiązań typu: żony, alimenty, dzieci, chore matki, to pakuj dupę i pojedź tam, gdzie zawsze chciałeś. Pracę zawsze jakąś znajdziesz, a w nowym miejscu najłatwiej zmienić stare przyzwyczajenia i zostać „nową” osobą.
Przerobione, polecanko.
  • Odpowiedz
@bArrek pamiętaj, że jak zarejestrujesz się jako bezrobotny to możesz starać się o bon na zasiedlenie - dostajesz 6?8?k PLN na przeprowadzkę w inne miejscem , warunkiem jest zatrudnienie w nowym miejscu przez 6 msc
  • Odpowiedz
  • 0
@emasele teraz to chyba już ponad 10k, zależy od UP, tylko jak nie przepracujesz tych pól roku czy coś się #!$%@? to chyba musisz więcej zwrócić, plus taki że nie musisz pracować w jednym miejscu tylko można zmieniać
  • Odpowiedz