Wpis z mikrobloga

@muadzik: W liceum mnie uczyli takiej metody jak @makgyvergaleriapl tłumacząc to tym że to co stoi przed nawiasem bez znaku może zostać w ten anwias wciągnięte(tak jak on to zrobił) i tak samo przy upraszczaniu długich równań że możesz wspólny mianownik wywalić przed nawias tak samo bez znaku.
  • Odpowiedz
  • 19
@slapdash ale czemu miałbym? Zamień sobie dodawanie na odejmowanie. Tak samo logiczne a raczej kretyńskie :D
Tam nie ma kreski ułamkowej a dzielenie i tak to traktować trzeba. A przed nawiasem jest mnożenie.
Tak ma być, jest i tak się liczy. Każde inne liczenie i logiki jak ta są zwyczajnie głupie i blędne i tyle :)
Na szczęście to zadanie i pytanie ma 1 odpowiedz i nie ma praktycznie żadnej niejasności więc
  • Odpowiedz
@Symbia to bardzo źle Cię uczyli :/ masakra nauczycieli którzy tak uczyli powinni #!$%@?ć i zabrać im wykształcenie niestety. Smutne to i potem mamy tak absurdalne wyniki jak 1 przy zadaniu które powinien 5 klasista rozwiązać w ciągu 5 sekund.
  • Odpowiedz
@muadzik:
6:2(2+1) -> brak znaku oznacza mnożenie
6:2(2+1) -> nawias ma pierwszeństwo
6:23 -> dzielenie i mnożenie jest na równi więc robimy od lewej do prawej
33
9
  • Odpowiedz
  • 0
@Symbia @makgyvergaleriapl Matematykę miałem wiele lat temu i nic nie pamiętam, ale czy aby ta metoda o której mówicie nie działa w tym przypadku trochę inaczej tj. nie mnożysz 2 przez nawias (czyli nie robisz 2x2 + 2x1), tylko mnożysz całe 6÷2 przez nawias (czyli 6÷2x2+6÷2×1, co da finalnie 9) - przy założeniu, że nie stosujemy kreski ułamkowej.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Loloman to ty właśnie liczysz po amerykańsku, obejrzyj film zalinkowany przez srgs. Ok. 10 minuty masz już dowód na to, bo dla ciebie to jest 9, a dla mnie też to jest 1 w takiej formie. Z podstawówki pamiętam: mnożenie, dzielenie, dodawanie odejmowanie - priorytety w takiej kolejności.
  • Odpowiedz
  • 28
@nujabes jakim amerykańsku?
Jest jeden jedyny sposób liczenia w matematyce. Poprawny.
I trzeba być niestety upośledzony by wyliczyć 1. Widziałem filmiki, opinie i w 100% wszystkie pośrednio mówią że 9 jest poprawne a reszta to z dupy wymysły nieuków :D lub ludzi widzących jakieś kreski ułamkowe czy historyczne oznaczenia których nikt już nie stosuje bo inaczej mielibyśmy błedne wyniki
Nawet w artykulach wychodziło im że przy upośledzonym błednym systemie mamy
6:2
  • Odpowiedz
@nujabes: Mnożenie i dzielenie mają ten sam priorytet. Dodawanie wraz z odejmowaniem również mają ten sam priorytet. W sytuacji operatorów o tym samym priorytecie, działania wykonuje się od lewej do prawej.

1. Najpierw nawias, otrzymujemy: 6 : 2 * 3
2. Mnożenie i dzielenie są równorzędne, więc lecimy od lewej do prawej - dzielimy i otrzymujemy: 3 * 3
3. Ostatnia operacja - mnożenie, otrzymujemy: 9

W sytuacjach wątpliwych zawsze można
  • Odpowiedz
Cholera, dzielisz 6 na liczbę dodatnią i wychodzi jeszcze więcej niż było na początku, tz w liczniku.


@2152: What? Jak do tego doszedłeś? xD 6 dzielisz na pół (6:2) co daje 3 a potem mnożysz to przez 3 (2 + 1) i masz 9
rico91 - >Cholera, dzielisz 6 na liczbę dodatnią i wychodzi jeszcze więcej niż było n...

źródło: matema_dla_kumatych

Pobierz
  • Odpowiedz
@othe2137 są głupie jak ich właściciele :)
Kalkulator w windows podstawowy nie potrafi nawet liczyć kolejności działań więc wiesz...
Zapisz to bardziej zrozumiale dla kalkulatora
6:2(2+1) i wszystkie kalkulatory prócz tego w windowssie pokaża poprawny wynik czyli 9.
Są też takie w których jest rozróżnianie debilne : a znaku ÷ i jedno dla nich bywa ułamkie. Ale to też głupie zaprogramowanie kalkulatora i tyle
Nie ważne to jednak poprawnie jest
  • Odpowiedz
Z podstawówki pamiętam: mnożenie, dzielenie, dodawanie odejmowanie - priorytety w takiej kolejności.


@nujabes: tak się mówiło, jednak pani zawsze dodawała, że dodawanie z odejmowaniem jest równoważne, mnożenie z dzieleniem jest równoważne. Po prostu wielu sobie zapamiętało wierszyk bez dodatkowych założeń.
Dzisiaj to bardziej obrazkowo tłumaczą aby lepiej zrozumieć.
pifqo - >Z podstawówki pamiętam: mnożenie, dzielenie, dodawanie odejmowanie - prioryt...

źródło: grafika1-300x215

Pobierz
  • Odpowiedz
@Loloman to raczej wynika z algebraicznych nalecialosci i bardziej zaawansownej matematyki lub matematyki w zastosowaniu fizycznym liczonej recznie.
Bedac na polibudzie tez liczylismy to w sposob z wynikiem 1 a w przypadku 9ki zapis bylby (6:2)*(2+1).
Ten historyczny zapis byl czytelniejszy zwlaszcza jak byly wielopietrowe ulamki z nawiasami.
Dlatego te kalkulatory naukowe licza w ten sposob i czesto sa uzywane razem z kartka papieru i dlugopisem.
Mozliwe ze przy programowaniu nie ma
  • Odpowiedz
@muadzik: NIe wiem po #!$%@? odpowiadam w tym gownowatku

Definicje w matematyce sa niewazne. W jednym podreczniku bedzie definicja liczb calokwitych jako zero i kolejne nastepniki, w drugim zaczynac sie beda liczby naturalne od jedynki. To co jest w jednym podreczniku grafem w innym jest multigrafrem. Efekt ma to taki, ze twierdzenie napisane w jednym podreczniku bedzie sie zaczynalo od "dla kazdej liczny naturalnej wiekszej od 0" a w drugim bedzie
  • Odpowiedz
@muadzik @othe2137 @makgyvergaleriapl @Loloman @DrDevil

Warto przeczytać instrukcję tych kalkulatorów Casio, tam jest napisane, że mnożenie bez znaku mnożenia ma większy priorytet niż mnożenie i dzielenie ze znakami, on to traktuje z automatu jako (2(2+1)), w niektórych modelach trochę to poprawili i te nawiasy są od razu pokazywane, w niektórych też z tego ostatecznie zrezygnowali. Ogólnie nie jest to zgodne z obowiązującą kolejnością wykonywania działań, brak znaku mnożenia nie wpływa w żaden
  • Odpowiedz