Aktywne Wpisy
qksgh +425
Przyszła do nas do pracy laska lat 20 i:
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
ATAT-2 +21
Mamy w teamie stosunkową nową osobę i niektórzy mają wątpliwości co do jego produktywności (praca zdalna). Do tego człowiek zagadka - wyłączona kamerka na każdym spotkaniu odkąd dołączył więc większość nie wie jak wygląda (polityka firmy wymaga włączonej na tych teamowych - nie o tym tu dyskusja zanim się striggerujecie), z całych sił unika dyskusji, jak już wywołany 'do tablicy' to mówi szybko co musi byle odbębnić i znowu się 'mutować', często
Obejrzałem wczoraj "Nóż w Wodzie" debiut pełnometrażowy Polańskiego. Film jest wybitny, dość powiedzieć, że w debiucie Polański zdobył nominację do Oscara, czego nie udało się takim ówczesnym wygom jak Wajda, Ford, Kawalerowicz, Has. Zestarzał się świetnie ten film, nadal bardzo dobrze się go ogląda. Kameralny thriller psychologiczny ze świetną muzyką, zdjęciami, którymi Bergman by nie pogardził i aktorstwem. Leon Niemczyk gra tam życiówkę, fenomenalna rola. Must-watch dla kinomaniaków. Jedyny minus to decyzja o dubbingu postaci Krystyny i Młodego, nie wiem co odwaliło Romanowi, że się na to zgodził.
https://youtu.be/xuoC3E85A3k?feature=shared
Dzięki za link
@LebronAntetokounmpo: Przymus, bo byli kiepskimi aktorami.
Zawalony casting.
Ale to też wina Polańskiego, bo też za niego (przynajmniej jeżeli chodzi o postać Krystyny) odpowiadał - no ale myślał główką, a nie głową.