Wpis z mikrobloga

Gram sobie ostatnio w #thelongdark na normalnym, czyli wilki mnie już normalnie atakują. Nauczyłam się sobie z nimi radzić, tylko jeszcze mam problem wyśledzić takiego wilka kiedy już się wykrwawia, ale to szczegół. Gdyby nie fakt, że one się na bieżąco spawnują to powiedziałabym, że nastąpi ich totalna eksterminacja za te wszystkie czasy, kiedy mnie zagryzały. Na pewno zrobię sobie z ich skóry płaszcz, ich jelita przydadzą się do łuku i do sideł, a mięso zjem. Szkoda, że nie jest tak łatwo z niedźwiedzimi. Jak taki mnie zaatakuje to koniec.
  • 4
tylko jeszcze mam problem wyśledzić takiego wilka kiedy już się wykrwawia


@poorepsilon: Trzeba śledzić po śladach krwi zaraz po trafieniu - trochę trzeba się nachodzić czasem, ale jeśli ślady się urywają - znaczy zwierzę przeżyło, a jeśli nie - tropimy aż do znalezienia truchła.

Z niedźwiedziem to trzeba na spokojnie, znaleźć jakieś miejsce gdzie cię nie sięgnie, wleźć na jakieś powalone drzewo i strzelać z łuku/pistoletu/strzelby, albo stanąć niedaleko lub obok