Na argentyńskiej prowincji rodzi się zło, dwaj bracia chcą zadbać o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. Ja to rozumiem, że w horrorach jest taka konwencja, że czasami coś jest celowo złe, ale tutaj tego nie kupiłem, nie kupiłem przygłupich postaci, naciąganej fabuły i poszatkowanych scen. Jest kilka fajnych momentów, głównie tych brutalnych, i może się nie znam, ale tak pozytywne oceny krytyków to jakieś nieporozumienie, a lody jabłkowe już nigdy nie będą smakowały tak dobrze. 4/10
Na argentyńskiej prowincji rodzi się zło, dwaj bracia chcą zadbać o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. Ja to rozumiem, że w horrorach jest taka konwencja, że czasami coś jest celowo złe, ale tutaj tego nie kupiłem, nie kupiłem przygłupich postaci, naciąganej fabuły i poszatkowanych scen. Jest kilka fajnych momentów, głównie tych brutalnych, i może się nie znam, ale tak pozytywne oceny krytyków to jakieś nieporozumienie, a lody jabłkowe już nigdy nie będą smakowały tak dobrze. 4/10
#kino #film #horror