Wpis z mikrobloga

to już jest nie do wytrzymania, 3 lata temu zaczęła mi się nerwica lękowa, od momentu gdy zrobiło mi sie słabo i myślałem, ze zawał czy coś, wszystkie badania, rezonansy i git. Najgorszy objaw po pierwszym ataku to 5 miesięcy kręcenia w głowie, uczucia bycia po 2 piwach, wszystko zwalaniało, kolejny epizod wkręciłem sobie, ze mam płytki oddech i cos z sercem i musiałem echo zrobić xd. Kolejny to randomowo podczas jazdy autem było mi niedobrze i codziennie przez 2 tygodnie miałem odruch wymiotny. Zrobiłem gastroskopię i git, po badaniu przeszło xD. Teraz miałem znów powracający kaszel, który dusił mnie od 3 miesiecy. Drugie prześwietlenie klaty i stwierdzona astma oskrzelowa, do tego mam ból pod łopatka i lekarze mówię, ze od kaszlu a ja im nie wierzę. Wczoraj się obudziłem 5 rano bo było mi zimno i temperatura 35 stopni, jak to zobaczyłem to robiło sie słabo, pojechałem do szpitala a tam ciśnienie w normie i temperatura juz 35.8. Spacer pomógł i mi uczucie słabości mi minęło, chyba po prostu spałem odkryty. Ehhh jak żyć, ponad rok miałem spokoju i myślałem, ze to minęło na stałe. Wczoraj byłem u psychiatry i dał pramolan.
#nerwica #nerwicalekowa #depresja #przegryw
azek - to już jest nie do wytrzymania, 3 lata temu zaczęła mi się nerwica lękowa, od ...

źródło: pobrane (6)

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@azek u mnie lekarz wpisał neurastenię i zalecił psychoterapię, żeby skontaktować się z psychoterapeutką - nie kontaktowałem się

Kontekst:

W środku nocy obudził mnie srogi ból w klatce piersiowej, więc od razu pomyślałem zawał u chłopa... jednak po kilkudziesięciu minutach przeszło to ponownie położyłem się spać, ALE kładąc się na prawym boku dwa razy miałem taką dziwną schizę, że znowu coś #!$%@? (takie dziwne mrowienie mnie wzięło jakby wszystko miało się powtórzyć),
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@telemark: no może tak było na początku jak te 5 miesięcy to trwało, ale to przeszło dawno temu, teraz mam natrętne myśli, ze cos mi jest znów, same ręce się pocą i podświadomie mam takie myśli, że zaraz cos mi się stanie
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@OneNightInTokyo: ogólnie jestem trochę zawiedziony wizyta u psychiatry bo ładnie mu wszystko powiedziałem od początku, a on nie skomentował tego jakoś szczególnie, nie dał żadnej rady od siebie czy zaleceń. Skasował hajs i wypisał receptę. Wiem, ze to nie psycholog ale czułem się jakby mnie oscamował w stylu ok, masz receptę i przyjdź za 3 miesiące XD dlatego nie lubię odwiedzać psychiatry czy psychologów bo w większości przypadków tak to wygląda...
  • Odpowiedz
@azek: nerwica wróciła do mnie po kilku latach spokoju. Też zawroty głowy. Ciśnienie super. Ekg super. Ale za szybki puls i praca serca. Też dostałem pramolan. I coś na zwolnienie tętna. Na razie jest lepiej. Lekarz kazał mi zmienić pracę. Łatwo powiedzieć. Ale zalecił też aktywność na wolnym. Powietrzu. Jakaś siłownia plenerowa. Spacery, rower. Spróbuj. Byle jak najmniej siedzieć w domu
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@TakiSobieLoginWykopowy: mieszkanie w bloku, jest tu trochę starych rzeczy, często się kurzy jakaś #!$%@? wykładzina, może temu tez, bo taki kaszel co kilka miesięcy nawraca, nie pale ani nic
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Keitaro: ja pracuje zdalnie, ale zawsze mnie to łapie jak mam małą aktywność, wcześniej na siłownię chodziłem regularnie i było git. A teraz znów przerwa 4 miesiące, dużo siedzenia, stres i załatwiony
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@azek: to coś o czym sam nigdy wcześniej nie slyszalem dopóki mnie nie dopadlo Objawy psychosomatyczne. Niestety nerwica i depresja wywołują takie objawy. Ból żołądka, biegunka, ból w klatce piersiowej. Wrażenie że zaraz zawał będzie. Lęk przed pójściem spać bo u mnie to właśnie zwykle dzialo sie kiedy chciałem spać. być może nawet Twój kaszel jest tym spowodowany.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Keitaro: wiem bo tez inne miałem, jak kłucie wątroby bo objaw raka i pocenie się w nocy, cały mokry... co do spania to doskonale to znam, gdy bardzo mi się chciało spać i oczy zamykały to bałem się, ze zasnę i się nie obudzę więc co kilka minut się wybudzałem z ruszaniem całym ciałem samoistnie XD
  • Odpowiedz
@azek: Miałem podobnie, po prostu się z tym pogodziłem i nie nakręcałem (wiem, że ciężko, bo samo się nakręca, ale trzeba się czymś zająć). Po paru miesiącach przeszło
  • Odpowiedz
@azek psychosomatyka to jest takie gówno że ja nie mogę
kilka lat chodziłam po lekarzach z podejrzeniami tocznia, zakrzepicy, wieczne zapalenia żołądka, odcinało mi czucie w nogach i rękach, że się przewracałam, bo nie mogłam chodzić i #!$%@? wie co jeszcze i nikt przez tyle lat mi nie powiedział, w trakcie tych wszystkich rentgenów/tomografów/miliardów badań krwii, że to wszystko od głupiego łba XD
Eh do dupy to wszystko
  • Odpowiedz
@OneNightInTokyo niestety dużo za dużo zarobili, a potem się ludzie dziwią, że czemu ja w tym wieku jestem taka biedna xD
a wystarczyło zacząć jest tanie psychotropki za 30% ceny ehh
  • Odpowiedz
@azek jak to było u ciebie z tym kłuciem wątroby?
@gfgfgfa no najgorzej, ale ja lecząc się podobnie choć miałem powód po 3 latach dostałem diagnozę parestezji i to dlatego, że kolega dał mi prege
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@stuwykopek: no #!$%@?ło mnie mocno, kłujący ból aż sobie palce wciskałem bo było to irytujące, przez kilka tygodni, ale usg wątroby i git, to samo badania wątroby i potem przestało xd
  • Odpowiedz