Wpis z mikrobloga

#boldupy

Jak czytam o matkach niepełnosprawnych w sejmie to aż mnie #!$%@?.

1) pieniądze na ich pensje zostały zabrane z budżetu na drogi lokalne.

2) mówili, że becikowe zwiększy patologię - mylili się. ale pensja dla matki niepełnosprawnego? 1200 złota za to, że Andrzej jeno raz spuści #!$%@? Maryśce po bębenie i zrzuci ze schodów? - bardzo kuszące, będzie na alkohol. aaaa, i 1200 zł na miesiąc przy czym ta pensja będzie rosnąć.

3) matka ma niepełnosprawnego i dostanie pensję, a ja mam dwoje (za niedługo) niepełnosprawnych rodziców i co? Niedługo 70 lat na karku, ciężko chodzić, co raz rzadsze wychodzenie z domu, coraz mniejsze możliwości ruchowe, dom na barki przejmuję ja. niedosłyszą, niedowidzą, demencja, bóle i nie dostaję ani złotówki, nawet leki i antybiotyki 100% ceny w aptece.

4) podobne jak wyżej spojrzenie, ale z innego punktu widzenia - jestem studentem, kierunek inżynieryjny, przyszłość? prawdopodobnie przemysł, stypendium może otrzymywać jedynie 6% osób na kierunku. przy 40 osobach na roku stypendium otrzymają tylko dwie za średnią powyżej 4,10. Tak zachęca się przyszłych inżynierów do nauki. Podobnie sprawa się ma z magistrami, doktorami... Ludzie, dzięki którym kraj się rozwija i społeczeństwo prze do przodu. Komu dodatkowe pensje?

A jeszcze tak niedawno słyszeliśmy "Niepełnosprawni - pełnosprawni w pracy", teraz się okazuje, że nawet ich matki nie są pełnosprawne w pracy...
Pobierz
źródło: comment_s50YwJE3KgbvzcIgetSOP75cjiE3OYnm.jpg
  • 8
@NiebieskiPrzepychaczDoUszu: Mam na roku niepełnosprawnego kolesia który non stop ma ból dupy że nie ma "sprawiedliwości społecznej" i jak to on nie bieduje za marne grosze od państwa (a ma wysokie stypendium i zapewne jakąś sporą rentę). Ja z kolei mam ból dupy że ciężko #!$%@?łem, po to żeby część moich podatków poszła na jakiegoś idiotę który ten hajs przeżre albo kupi lapka za kilka tysi jak mu się stary znudzi,
@ciasteczkowy-potwor: każdy niepełnosprawny to sprawa bardzo osobista, jedni chcą sprawiedliwości społecznej typu:

- traktujcie mnie jak jednego z was, chcę być równy,

inny chce sprawiedliwości społecznej typu:

- jestem niepełnosprawny, należy mi się pomoc i współczucie od każdego.

Jednemu niepełnosprawnemu pomożesz wyjść z autobusu i Cię #!$%@?, bo on da radę. Z kolei inny #!$%@?, że nie rozłożyłeś czerwonego dywanu.