Wpis z mikrobloga

@BurakSuchodolski: Dziś po 5 latach zadzwonił do mnie ojciec (relacja między nami ma status "b. skomplikowany" i raczej wolimy siebie unikać)
O: Słuchaj, jest taka sprawa. Ta baba do mnie przyszła i mówi, że muszę zobaczyć jaka cena, to sprawdzisz mi to? Umiesz w te internety, ja poczekam...
J: Ale o co chodzi, jaka baba?
O: No taka wymalowana i wypindrzona. Ale całkiem niezła dupa, chociaż dla mnie za stara (ojciec
@BurakSuchodolski: Wujek najwyraźniej już w tym wieku, kiedy zaczyna się rprzekazywac w świat informacje o tym, kto ostatnio umarł. Jak dzwonię do domu, to to są podstawowe dane, jakie otrzymuję: że pani Halinka spod piątki na serce, wczoraj pana Janka pogotowie zabrało. No jak nie wiesz, którego? No tego, co jechaliśmy z nim kiedyś samochodem na cmentarz i ci cukierki na odpuście kupił. No to co z tego, że miałaś kilka
@BurakSuchodolski: Pewnie wysyłał do wszystkich niestety, ale pokolenie 60latków, aktywnie korzysta z facebooka, i niestety w większości puszcza takie informacje. Trzymajcie się tam chłopy, żeby każdy z was dożył 7 z przodu. wgle ciekawostka w niemczech kiedy zwiększyli wiek emerytalny do 70tki niemcy zaczeli się #!$%@?ć bardziej w pracy,