Wpis z mikrobloga

#lufthansa #latanie #podroze

Ilość przygód, które w ciągu 2 tygodni miałem z tą jedną linią lotniczą, przyprawia mnie o ból głowy.

- Odwołany lot 3 dni przed terminem;
- Opóźniony wylot o 3h
- Opóźnione dostarczenie bagażu

Jedynym plusem tej całej sytuacji jest fakt, że wydoiłem ich na hajs na tym wszystkim...
  • 2
@sliti666: To się ciesz, mnie zrobili w uja. Przenieśli mi lot na inny termin, zaoferowali jakąś przesiadkę, że trzeba być 2 dni wcześniej (lot A-B-C, start z A i masz B-C 2 dni wcześniej niż A-B). Ostatecznie oddali hajs za bilet, ale już bilety na inną linię były odpowiednio droższe. Jak dla mnie to taki sam syf jak te mocno ekonomiczne linie.