Aktywne Wpisy
restofme +278
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Mam poważny problem i nie mogę przez to spać
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
@lukija: myślałaś o tym by po prostu tego nie mówić? oczywiście nie znam Twojej sytuacji, ale np. w jakiejś biurowej pracy, czy przy kasowaniu na kasie Twoje zdrowie nie miałoby większego wpływu na wykonywanie pracy, a większa szansa, że do tej pracy wezmą. Oczywiście może nie ma takiej opcji, więc nie zwracaj uwagi na anonowe domysły z neta (
@lukija: genialne. Nie wiem jak musieliby być zdesperowani, jeśli już na rozmowie o pracę zatajasz taki fakt
@Ranmus jak masz w kodzie 02-P to pewnie mniej chętnie bo to 'kod wariat'
Wielu ludzi się boi, bo w zasadzie nie wiesz co komuś jest a niektóre zaburzenia mogą robić duże problemy w pracy, a prawo zdaje się zabrania pytać na co konkretnie ktoś dostał?
Jak się dostało na jakąś nerwicę albo depresję to pewnie lepiej samemu już w tej sytuacji powiedzieć, tylko z tego co kojarzę opka to team schizofrenia a ludzie mają jednak często przeświadczenie, że większość jest w jakimś stopniu niebezpieczna