Wpis z mikrobloga

@Bzdziuch: nie widziałem nigdy napisu, którego nie dało się odczytać z auta. Jeśli masz z tym problem, to zalecam okulistę.

Co do długości samego napisu, którego nie da się w szybkim ruchu przeczytać, to już inaczej. Zakaz zatrzymania wynikający z przepisu lub znaku, niedotyczy zatrzymania wynikającego z przepisówlub warunków ruchu. Konieczność zapoznania się z pełną treścią znaku powinna ten wyjątek spełniać
@pasta_alla_carbonara
podejrzewam, że do tej uwagi trzeba się stosować tylko gdy sygnalizacja działa, więc projektant myślał, że problem sam się rozwiąże ¯\(ツ)/¯


@BobrowieckiHuop: Już kiedyś dyskutowaliśmy o tym konkretnym przykładnie na wykopie - na tabliczce jest napis "Jeden pojazd na zielonym" - to tak poetycki zapis, że za niezastosowanie się do niego nie powinien nikt dostać kary;)