Wpis z mikrobloga

Dzisiaj niedziela handlowa, więc naszła mnie taka myśl że sumie to tęsknię za covidem i noszeniem masek, do dzisiaj pamiętam jak jeździłem z matką na zakupy w masce i czapce na głowie. Uczucie gdy pierwsze spojrzenie kasjerki nie było pogardliwe do huopskiego ryja jest nie do opisania, przez parę miesięcy czułem się jak oski. Czar prysł gdy miałem się odezwać, ale sądzę, że gdyby stan taki potrwał dłużej to może bym podleczył trochę moją fobię społeczną.

a ludzie i tak będą mówić że wygląd nie ma znaczenia na codzień xd

#przegryw #stulejacontent #feels
  • 2
  • Odpowiedz