Wpis z mikrobloga

@njdnsjdnjs: w twoim wieku też nie miałem auta i też się borykałem i też mi było gorąco bo też nienawidzę tłumów i też miałem napady lękowe i też mnie oczy szczypały od świetlówek, a jak musiałem kupić coś większego to trzeba było taryfę wzywać żeby przewieźć, a jak większe zakupy to brałem torbę taką podróżną żeby to załadować i dźwigać. Musisz se chłopa znaleźć z autem albo uzbierać na coś małego