Wpis z mikrobloga

  • 1
@badej123: Z takich nowych, to podobalo mi sie Tengoku Daimakyou i drugi sezon Vinland Saga, ale do Frieren im troche brakuje. Ousama Ranking tez byl niezly, ale tylko do momentu, w ktorym wyjawili wszystkie motywacje postaci. Kimetsu no Yaiba mial fajny pierwszy sezon. Pozniej poszli za bardzo w generyczny shounen i raczej tendencja spadkowa. Jeszcze Odd Taxi bylo ciekawe, ale musialbym znowu obejrzec, zeby ocenic, bo mialem wtedy epizod depresyjny
  • Odpowiedz
@akaisterne: Ja nawet dzisiaj robiłem rewatcha pierwsze 5 odc kimetsu no yaba. Bo jakoś jarają mnie takie momenty kiedy dopiero poznaje się protagonistę i wchodzi w ten wykreowany świat. Mój punkt jest w tym że rzadko która animacja podtrzymuje takie napięcie z biegiem czasu.
  • Odpowiedz
  • 1
@badej123: Ogladasz wszystko co wychodzi? Dla mnie juz 5-10 lat temu byla kiszka, ale siedze w anime praktycznie od 20 lat. Anime samo w sobie jest dosc schematyczne, ale filmy i ksiazki maja ten sam problem. Wielu autorow po prostu produkuje content. Rzadko sie zdarza trafic na cos naprawde dobrego.

Jak zaczynasz nowa opowiesc, to chyba ciezko cos popsuc, bo wszystko jest bardzo ogolnie zarysowane. Pozniej jest trudniej, bo trzeba
  • Odpowiedz
@akaisterne: Staram się śledzić ale nie oglądam wszystkiego. Nie jestem masochistą.
Bo jak widzę isekaia z lodówką to no bez przesady.
Też sam story telling jako forma sztuki bazuje na strukturze opowieści. Pamiętam jak oglądałem "wszystko wszędzie naraz" to siedzialem na premierze i miałem wrażenie że scenarzyści niczym dyrygemci operowali śmiechem ludzi na sali. Ale jednocześnie bazowało na prostym schemacie a jednak miało w sobie tak gęsto upchane koncepty że
  • Odpowiedz
@akaisterne: kimetsu no yaba no to jest shounen więc w kwesti głębokości to nie ma co się spodziewać cudów. Za to bardzo ładnie było poprowadzone tworzenie świata.

Mam taki wielki f----z do opowieści w których bohater ma wroga albo jakiś inny cel i ciężko trenuje przez kilka odcinków żeby to osiągnąć. Jednak zanim to zakończy najczęściej ciągnie się to w nieskończoność w celu monetyzacji. Ale dla mnie peak tych opowieści
  • Odpowiedz