[snorli12]

Zawsze mnie to zastanawia, że jak przed ludźmi starasz się ukryć #przegryw to zawsze po pewnym czasie się poznają na tobie. Niby wiecie rozmawiasz z nimi (na swój sposób) coś tam robisz a na końcu i tak cie rozpoznają.
Jak oni to robią przez rozmowę, ubiór czy mowe ciała? Udaje wam się ukryć?
#przemyslenia #psychologia

[PolishPsycho]

@snorli12: Staram się ukryć swoje #!$%@?, ale nie jest łatwo. Kobiety mogą poznać po jakimś czasie, chociaż jak się nauczysz gadki to jest lepiej. Trzeba pamiętać, aby nie mówić rasistowskich żartów, nie gadać o austriackim akwareliście, narkotykach i dziwkach.

[Janekbozy]

@snorli12: chyba ten Vibe wyczuwają przez brak dynaminy

[NiecoSzybciej]

@snorli12: Przestać być przegrywem, proste

[choochoomotherfucker]

@snorli12: Nie udaje się, wśród znajomych, z którymi mam regularny kontakt, nie ma żadnych tzw. normików, nawet jeśli jakiegoś poznawałam, to prędzej czy później zrywał kontakt. Dlatego jeśli szukasz znajomych, to tylko wśród osób podobnych do Ciebie, bo im to "#!$%@?" nie przeszkadza (albo go nie wyczuwają).

[GhostofChristmasPast]

@snorli12: po prostu widza ze nic nie robisz i masz za duzo czasu xd

[Ojtamtam]

@snorli12 jasne. Jaram tyle mm że to ONI mają ze mną problem porozmawiać.

[jan-kopec]

@snorli12: bo pewnie nie zachorujesz się jakbyś był ciągle naćpany i tępy jak kilo gwoździ.npowiesz z dwa razy powiesz coś co wymagało refleksji wcześniejszej i już po ptokach. Skoro jesteś ja tyle łebski by udawać normika to jesteś za mądry by być jednym z nich i to wyjdzie. Nie można grać bezmózga ciągle.

[kamil150794]

@choochoomotherfucker: Yhym. Uważaj, że ktoś uwierzy, że wśród znajomych masz samych przegryw. I oczywiście, to oni byli twoimi chłopami w przeszłości.