Wpis z mikrobloga

Kurcze mam dylemat, muszę zrobić projekt na zaliczenie z Programowania Obiektowego. Jako, że prawilny mirek na skróty nie idzie, postanowiłem iż zrobię grę z handlem narkotykami. I tu mam dylemat, z jednej strony myślałem aby odświeżyć znaną mi z dzieciństwa maxdille 2000, z drugiej zaś strony myślałem żeby odwalić jakiś bardziej pro symulator podchodzący pod styl the wire, taki zagubiony :(

#programowanie #thewire #narkojanusze
  • 15
@asterix61: na początku studiów też tak podchodziłem do projektów. Pod koniec zauważyłem, że równie dobre (albo i lepsze) oceny dostaję ze znacznie prostszych, ale w pełni działających rzeczy - bo przy ambitnych zazwyczaj nie starczało mi czasu na zrobienie wszystkiego.

Do tego później doszła praca i kolejna optymalizacja projektów: próba robienia jednego projektu na kilka przedmiotów. Dla przykładu: jeśli miałem zrobić interaktywny kurs multimedialny (do wyboru było robienie na własnej stronie,
@marrbacca: a potem na rozmowie kwalifikacyjnej nawet nikt nie spyta jaką uczelnię kończyłeś, nie wspominając o ocenach, tylko da test do rozwiązania z podstaw programowania (poziom Informatyka 1,2 z polibudy), który obleje połowa kandydatów... Przynajmniej tak było jak kiedyś miałem okazję być świadkiem kilkunastu rozmów w jednej firmie ;)
@time_traveler: ale o dyplom magistra czasem jeszcze proszą :P. Zresztą, nie wierzę że taki test rozwiązaliby również Ci którzy brali ambitne projekty. I tak i tak musisz się uczyć samemu, więc po co na studia poświęcać więcej czasu niż jest to absolutnie wymagane?
@time_traveler: @marrbacca: Słyszałem też o sytuacjach gdy na rozmowie o pracę dostawało się 10 minut na zrobienie czegoś. Jednakże z drugiej strony odbyłem ostatnio rozmowę z dziewczyną która pracuje już jako programistka i mówiła, że warto mieć swoje portfolio aplikacji, nic nie powie o programiście więcej niż programy które stworzył.
@asterix61: 10 minut to akurat troszkę krótko, ale praktycznie każda firma będzie chciała żebyś zrobił jakieś zadanie testowe.

Tak, portfolio jest idealne przy poszukiwaniu pracy, dlatego robienie własnych projektów jest jak najbardziej wskazane.
@marrbacca: no to:

1) wyższe != magister (zazwyczaj wystarczy inżynier, a jak nie jest sprecyzowane, że techniczne to nawet i licencjat)

2) to, że w ofercie jest, że wymagają to wcale nie oznacza, że ktokolwiek będzie chciał ten dyplom oglądać...
@kowad: ale projekty musisz robić i na inżynierze/licencjacie :P.

I tak, całkowicie się zgadzam, że wymaganie może być po prostu wpisane, bo kiedyś zawsze tego wymagano i się firma zatrzymała w rozwoju :)