Wpis z mikrobloga

@mleko23 ja nie włączam chyba, że muszę jak teraz gdy kot zapaskudził dywan w łazience bo jak wychodził z kuwety to jeszcze, że tak napiszę nie skończył tego co robił i jak się zorientował, że mu tam zwisa to się wytarł o podłogę/dywanik a potem jeszcze w kuchni przejechał kółeczko brązową kredką także musiałam i podłogę umyć i pralkę włączyć xd a miał już tego nie robić :(