Wpis z mikrobloga

Mirki, Mirabelki mam takie pytanie do was bo nie wiem czy ja jestem zjebem czy moi szefowie.

Tak w skrócie: pracuje jako kucharz w bardzo dobrej restauracji w Niemczech, gdzie wywiązała się (nie pierwsza, koleś ma tendencję do dyskusji ciągłej) kłótnia bo koleżka oglądał lige mistrzów kiedy inni #!$%@? żeby dowieźć jedzenie. On zaczął mnie obrażać, ja stwierdziłem ze se pójdę z powrotem, a on do mnie „thats right, shut your mouth and go to your place”. To oblałem go po koszulce oliwą (niestety zimną), na co on oddał mi rowniez oliwa po głowie a zaraz po tym dwa razy #!$%@? mi z baski. Odciagneli go ode mnie a on po jakimś czasie trzeci raz mnie zaatakował jak byłem na papierosie a on akurat kończył pracę, i mnie podduszal i znowu mi #!$%@? z baski. Szef następnego dnia stwierdził że on chce się skoncentrować na restauracji i mamy się przeprosić i to rozwiązać między sobą. Do tego gość użył karty rasisty i musiałem go przepraszać XDD bo przekręcił moje słowa i mówi że ja go zaatakowałem rasistowsko. Jedyne co powiedziałem to już po trzecim ataku, że tak to nawet malpy się nie zachowują w Afryce…

Siedzę od poniedziałku na L4 i nie odzywam się do szefów. Nie wiem co mam robić czy #!$%@? ta robotę czy pozywać gościa czy wszystko na raz.

#emigracja #storytel #rasizm #niemcy #pracbaza
  • 7
  • Odpowiedz
@zapomnialemhaslaznowu: Rozumiem, że szefa nie było przy tym, więc imo:

Szef- W sumie go rozumiem, nie chce się w to mieszać. Kłótnia dwóch dorosłych chłopów, on ma swój biznes, pomyślał, że macie załatwić to jak mężczyźni (bez oblewania się oliwą) i tyle. Bez winy

Chłop z Afryki- Typowy pracownik z Afryki jest typowy (leniwy) Na miejscu szefa miałbym go na oku i w razie czego się z nim pożegnał. Ogólnie brzmi
  • Odpowiedz
@zapomnialemhaslaznowu Musisz popracowac nad trzymaniem gardy.

@erni13
Niezle rozkminione, ale koles widac tez jest patusem.
Btw - jak sie kogos oblewa celowo jakims plynem to trzeba sie liczyc z tym ze mozna koles moze sie odwinac i dac Ci w pysk.
Czarny dobrze zrobil. Nie ma co tolerowac chamstwa.
  • Odpowiedz
@zapomnialemhaslaznowu

pracuje jako kucharz w bardzo dobrej restauracji

To oblałem go po koszulce oliwą (niestety zimną), na co on oddał mi rowniez oliwa po głowie a zaraz po tym dwa razy #!$%@? mi z baski. Odciagneli go ode mnie a on po jakimś czasie trzeci raz mnie zaatakował jak byłem na papierosie a on akurat kończył pracę, i mnie podduszal i znowu mi #!$%@? z baski


Pick one XDDDDD

Zrobiłeś mi dzień,
  • Odpowiedz
@kurczakos1: Słyszałem już takie opowieści od ludzi z gastro, że to nie musi być trolling, uwierz xD

@NexciaK Patus albo problemy z pohamowaniem złości XD W sumie tak jak mówisz, eskalujesz konflikt to możesz wyłapać. Tylko dalej nie wiem dlaczego OP #!$%@? się tego szefa ktoey jako jedyny wydaje się mieć coś w głowie
  • Odpowiedz
@erni13 #!$%@? sie do szefa, bo w restauracji nie bylo pani przedszkolanki.
Btw - ja rozumiem ostra klotnie w pracy. Ja nawet zrozumialbym to ze poklocili sie tak ze wyszli z lokalu dac sobie po pysku.
No ale co trzeba miec w glowie, albo czego nie miec zeby w czasie klotni w pracy oblewac typa oliwa. I to NIESTETY zimna. Nawet nie wiem co mam na to powiedziec xD
  • Odpowiedz