Wpis z mikrobloga

Cośtam popchłem do przodu. Nagrzewnica dzisiaj wydłubana z Puncioka. Ile żem się namordował to szok.

Dwa- zgrałem takiemu jednemu ziomkowi kasetę z jego ślubu. Dał mi ją nic nie mówiąc, więc przywiozłem do domu, podłączam magnetowid pod kompa, kasetę wyciągam z pudełka i widzę picrel. Myślałem że zrobił mi żart po prostu, ale okazało się że sam nie wiedział że jest urwana xD Niech będzie, zrobiłem i to, kaseta połatana, poskręcana do kupy i zgrana.

Teraz na stole czeka W300i na rzezanie. Przymierzając na oko to będzie wszystko pasować jak się kabelki pociągnie. Nawet wibracja jest w tym samym miejscu co K850. Więc po prostu obetnę korpus telefonu do połowy, obetnę mocowania kondensatorów z głośnika i jakoś to scalę na ślinę czy inny superglut. Jeszcze tylko wezmę inny dół obudowy, bo ten jest dość ładny i szkoda ciąć. Mam taki zombie co się ledwo trzyma- będzie ideolo.

Do tego wpadł na warsztat soundbar Sharpa grzechoczący w środku i z pierdzącymi głośnikami. Z grzechotaniem już sobie poradziłem- poodczepiały się od bocznych części obudowy te plastikowe tunele refleksowe którymi uchodzi powietrze. Wsadziłem, a dla pewności obkręciłem izolacją i już nie spadną nigdy. Pierdzące głośniki gorzej- zamówione głośniki przyszły w dobrym rozmiarze, ale z mocowaniami "na odległość". W sensie uszy kosza nie są proste tylko mają "schodek" przez który głośnik nie siądzie na płask z obudową. Uszczelki oryginalne też do nich nie pasują. Poskładany na pałę tylko pierdzi, więc trza spłaszczyć mocowania głośników, poobcinać je na wymiar, powiercić w nich nowe dziury, uszczelnić i dopiero złożyć.

#biedatech (tag na mój złom) #telefony #vhs #samochody #elektronika
DonRzoncy - Cośtam popchłem do przodu. Nagrzewnica dzisiaj wydłubana z Puncioka. Ile ...

źródło: IMG_20240313_172737

Pobierz
  • 9