Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#programowanie

Po roku programowania zawodowego stwierdziłem, że się wypaliłem, to nie dla mnie. Od pół roku się męczę i nie wiem co dalej. Lubię IT i nieźle się w nim poruszam, ale nie chce już programować. Polecacie jakieś działki w IT które są albo a)lekkie i przyjemne b)nie ma za dużo programowania. Nie aspiruje do zarabiania 20k xd. Te sprinty, ciągle doszkalanie sie po pracy, siedzenie 6godzin nad bugiem, stres, to zbyt męczące.
Kiedy się przebranżowaliście to na co? Ja kompletnie nie mam pomysłu, bo od liceum i studia myślałem, że będę programować całe życie i tylko tym się interesowałem xD Tylko nie hydraulik/spawacz



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 11
  • Odpowiedz
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @MilionoweMultikonto

Doszkalanie się po pracy to przyjemne? Kiedy inni ten czas wykorzystują na swoje życie? No nie każdy chce 10-11godzin dziennie pracowac, ludzie mają hobby, rodziny, życie.
Debugowanie no jak nie ma presji czasu to tak przyjemne, ale jak na sprincie nie dowozisz na czas to jednak inaczej to widze


  • Odpowiedz
  • 0
Anonim (nie OP): TBH tak, robienie sobie czegoś po pracy jest dla wielu przyjemne, nie ma się co dziwić :)

Dla mnie np. CTFy gdzie uczę się włamywać do różnych systemów to o wiele fajniejsza zabawa niż jakakolwiek gra na Steamie - przecież nawet strategię Paradoksu nie są tak ciekawe i skomplikowane! Łamanie konsolki źeby zrobić z niej koparkę krypto o wiele fajniejsze niż granie w jakiegoś nowego God of Wara.
  • Odpowiedz
)lekkie i przyjemne


@mirko_anonim: ale co to oznacza "lekkie i przyjemne" ?

W każdej pracy technicznej zdarzają się frustrujące momenty gdzie musisz coś zrobić a niezbyt wiesz jak, coś nie działa cały czas a ktoś tam dzwoni, dopytuje i ciśnie.

Ale i tak jak dla mnie jest to 100 razy lepsze niż praca w bezpośrednim kontakcie z klientem, gdzie Ty możesz się zachowywać i działać 10/10 a klient i tak wie
  • Odpowiedz
@mirkopro_bot: widać u Ciebie brak asertywności. Musisz ustalić sobie granice i je szanować. Czyli na przykład decydujesz że 4 godziny dziennie debugujesz, 2 godziny rozwijasz się i 2 spędzasz na spotkaniach.
Nawet jeżeli w ciagu sprintu nie usuniesz błędu, to na daily mówisz co sprawdziłeś, jaki był efekt, co jest jeszcze do sprawdzenia, jakie są prognozy, czego się nauczyłeś, to jest zwykły profesjonalizm, a nie jakiś dziecinny stres i tłumaczenie się.
  • Odpowiedz