Wpis z mikrobloga

#rower #szosa Najbliższe święta planuję spędzić na rowerze i tym razem padło na #zakopane i okolice. Jakieś pomysły na trasę od okolicznych Mirków lub obeznanych oblatywaczy? Wiem że nie jest to najrozsądniejszy kierunek ale jest to jeden z pkt na mojej rowerowej check-list, a w razie niepogody mam wyjście awaryjne w postaci wędrówek pieszych.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Desmosedici: Zalezy jakie ambicje ale masz szlak dookoła tatr. Jak mniejsze to mega polecam velo czorsztyn - ale pełną pętle bez dziadowania promem. Z tego samego miejsca możesz spod tamy wyruszyć na velo dunajec - ja robiłem tylko do szczawnicy ale przepięknie - tylko tam no szosa średnio, bardziej grawel jak już mówimy o rowerach dla nylonowców <3 Nie masz jakiegoś mtbka? Wskrobałbyś się pod murowaniec, wskrobałbyś się na chochołowską,
  • Odpowiedz
Klasycznie dookoła Tatr ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jest wiele tracków ja jechałem podobnie do tego: https://warczaceszprychy.pl/track,show,64,wokol-tatr-nasza.html
Tylko u mnie start i meta w Szaflarach całość wyszła 200km 2900m w górę i zajęła 7 godzin ()
Oprócz tego polecam objechać trasę jednego z fajniejszych amatorskich wyścigów na Podhalu czyli Tatra Road Race: https://www.strava.com/routes/3157985119853782150 niecałe 90km i 2500m w górę zaliczając wiele okolicznych
  • Odpowiedz
  • 0
@poznanfoto: czorsztyn mam na uwadze, znalazłem nawet jakąś trasę na koomocie.
@Wilson2231 nie powiem ta Tatra mnie zaciekawiła, bo pomimo że fizycznje sprostam tak czasowo i pogodowo mam już złe przeczucia. Klasycznie im mniej trasy po stronie polskiej tym lepiej. Przewyższenia się się nie boję, wiec im krócej i więcej up tym lepiej
  • Odpowiedz
no ale wciąż to jest wyznaczony szlak :p który potem biegnie jeszcze do Tarnowa, część przy Czorsztynie na pewno jest największą atrakcją na trasie, ale reszta szlaku też jest super


@mcnight95: Jest ślad na mapie, gdzie kiedyś może będzie trasa rowerowa, ale obecnie to w większości są zwykłe drogi z normalnym ruchem. Jeśli ktoś lubi satysfakcję, że jedzie po czymś co planiści uznali za ślad trasy to ok, ale jazda alternatywną zwykłą drogą parę kilometrów obok nie wiele się będzie różnić. Tu jest mapa utrzymywana w miarę na bieżąco, na które widać postęp budowy okolicznych tras rowerowych. Większość VeloDunajec to jest obecnie normalna publiczna droga z ruchem samochodowym.

który potem biegnie jeszcze do
  • Odpowiedz