Aktywne Wpisy
![salvador94](https://wykop.pl/cdn/c3397992/salvador94_MLbzqIeqMJ,q60.jpg)
salvador94 +67
Mieli, pijcie ze mną kompot, dzisiaj o 18:45 urodziła mi się cała i zdrowa córka, całe 4480 g szczęścia!
#chwalesie #rodzicielstwo
#chwalesie #rodzicielstwo
![Kutafonix215](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kutafonix215_5Xar0jTk7H,q60.jpg)
Kutafonix215 +8
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
A to HEJTER MARYJANEK
Spod GNIOTA 1103
źródło: temp_file1445173008689329514
Pobierzźródło: maniekanalog
Pobierzźródło: 28514dc843c8a736b7d1d926b30afde3dafaa6a872968f36ce8c9d73f13479ed
PobierzPercepcja wynika z obserwacji osób po rozstaniach z ostatniej dekady i to osoby przeważnie z przedziału 30- 40 lat.
Mam trochę takich znajomych, z którymi np. kiedyś prowadziłem software house, który podzieliliśmy na różne firmy lub firmę z innej branży, którą sprzedaliśmy amerykańskiemu potentatowi, ale dokładnie nie napiszę, bo by to była moja de anonimizacja.
Kiedyś to był taki schemat, że np. kolega (świetny programista) ożenił się z koleżanką i wyjechali do Warszawy. Spotkałem go we Wrocławiu przypadkiem po kilku miesiącach i widzę, że wygląda znacznie lepiej, taki w jakiś sposób zadbany jak nigdy. Ubrania, barber, fryzura jakby nie on. Okazuje się, że rozstał się z żoną zaraz po ślubie.
Później miałem jeszcze kilka takich przypadków, że widziałem kogoś nagle wrzucającego jakieś foty z siłowni na instagrama i solo relacje z jakichś hikingowych miejsc na Maderze albo inne Lofoty nocą z zielonym niebem, czy jakieś zdjęcia z dziwnych pozycji jogi, to od razu wyczuwałem, że gość wziął się za siebie w stopniu w jakim nigdy go nie widziałem. A temat np. chodzenia po górach znam, więc wiem, kto latami opowiadał, że nie będzie chodził po żadnych górach a wakacje to all inclusive w jakimś 5* hotelu i koniec a tu nagle dziwna przemiana "wartości". To było kilka przykładów w takim schemacie.
Przykłady, kiedy ktoś po rozstaniu bierze się za siebie, wśród ludzi, których bym określił, że coś sobą reprezentowali, wysoki poziom intelektualny i faktycznej zaradności życiowej, a nie tej w rozumieniu
Szkoda tylko, że Gapa to bezrobotny alkoholik i śmierdzący leń na maksa. On nie ma nic do zaoferowania tej "solidnej partnerce".
do tego jest starym komuchem https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/144888