Planujemy z żoną lecieć gdzieś do #wlochy na 4 dni. W zeszłym roku byliśmy w Rzymie - jedno z lepszy miejsc w jakichś bylismy. Zastanawialismy sie nad #wenecja natomiast pytanie czy 4 dni to troche nie za duzo, no i czy to nie przereklamowane miasto? Niestety nie widze tez bezposrednich lotow do Florencji. Czy polecacie jakieś fajne miasta na wyjazd 4dniowy? #podrozujzwykopem #podroze
@Panteista: wczoraj wróciłem z wenecji, nie zawiedziesz się, widoki, zabytki zerwały mi dekiel, byłem na objazdówce, wcześniej we Florencji, Rzymie, Asyżu, Neapolu, San Marino, Monte Cassino Watykanie. Co jeszcze chciałem dodać to to że jest tam taniej niż w obsranym zakopcu i okolicy.
@Panteista: ja zamierzam do Florencji właśnie polecieć na niecały tydzień. Niestety albo lot z przesiadką albo do lotniska w Pizie i dalej trzeba dojechać, ale moim zdaniem warto, super miasto.
@Panteista: wcześniej czytałem że Florencja jest najpiękniejsza, ale Wenecja mnie dosłownie powaliła na kolana, oczywiście Florencja też jest piękna. Neapol raczej na trzecim miejscu. Jeszcze jedno, radził bym już jechać, bo w sezonie będziesz się przeciskał w tłumie, teraz jest jeszcze względny luz.
@Panteista: wygląda na to, że to kwestia gustu :D Mojej żonie najbardziej podobała się Wenecja, mi chyba bardziej Florencja. Rzym z kolei trochę rozczarowanie szczególnie przez panujący syf. Neapol w ogóle pominąłem na mojej wycieczce bo syf ponoć jeszcze większy niż w Rzymie, a miasto mniej ciekawe. Także co kto lubi. ;)
@Panteista: na samą Wenecje za dużo ale: - tuż obok Wenecji są dwie magiczne wyspy dostępne tramwajem wodnym: Murano i Burano, można tam spędzić kolejny dzień - godzine jazdy pociągiem z Wenecji jest Werona, w drugą strone jest Triest. Do tego jeszcze bliżej jest stara, bardzo niedoceniana Padwa. Przejechanie się Frecciarossą (włoskim pociągiem dużych prędkości) samo w sobie jest atrakcją
W Wenecji są dwie duże stacje, ta w centrum turystycznej części miasta to Venezia Santa Lucia. Pociągów jak widzisz jest od groma, jak szkoda ci kasy na Frecciarosse to możesz pojechać regionalnym, który jedzie wolniej ale jest sporo tańszy.
@Panteista: Włochy to genialne miejsce na takie przedłużone weekendy, byłem na 8 i każdy był na swój sposób unikalny. - Florencja + Piza - Mediolan i jezioro Garda (lub Como) - Genua + San Remo - Rimmini + San Marino - Bari i okolice - Bolonia i Parma - Palermo i zachodnia Sycylia
Najmilej i najbardziej intensywnie wspominam wypad do Neapolu, przejazd kolejką circumvesuviana pod Wezuwiuszem, zwiedzanie Pompejów i 2 dni
Jest jeszcze Bergamo. Teraz już tak dużo lotów tanich tam nie ma, ale kiedyś to był jeden z najtańszych i najbardziej dostępnych kierunków z Polski. Wiele osób myślało, że leci do Mediolanu, bo tak to lotnisko marketingowo zostało nazwane. No i wiele osób wracając miało dość wyraźną opinię - Bergamo jest lepsze niż Mediolan. Przychylam się do tej opinii, bo to bardzo urocze miasto.
@kishibashi też się zastanawialiśmy nad Bergamo + jakieś jezioro - dzięki. W Rzymie widziałem bezdomnych i czasem brudno ale nie było to jakoś tragicznie. Zabytki rekompensują znacząco to :)
W Neapolu natomiast było to wyraźnie odczuwalne. Więc to może kwestia wrażliwości.
@kishibashi: chyba nie, mam takie samo odczucie. W Neapolu śmieci lezą dosłownie wszędzie, no i śmierdzi. Mieliśmy z żoną konkurs w tym mieście: kto zauważy więcej samochodów bez stłuczki na karoserii. Przegrałem 4:3 - w całym mieście znaleźliśmy 7 (siedem!) aut które nie były pokiereszowane i porysowane. Nie wiem czy to jest kwestia kultury jazdy czy tego że lakiernik
@thorgoth: chodziło mi o coś innego, bo co do Neapolu to "Koń, jaki jest, każdy widzi". O kwestii wrażliwości mówiłem w kontekście mniej zaśmieconych miejsc. Ja np. będąc na Sycylii spodziewałem się śmieci, ale w sumie nie widziałem ich aż tak dużo, nie absorbowały mojej uwagi i nie pamiętam o tym, pamiętam natomiast atrakcje Sycylii i mi się podobało. Tak samo z Rzymem - nawet tutaj ludzie piszą, że rozczarowanie i
#podrozujzwykopem #podroze
Jeszcze jedno, radził bym już jechać, bo w sezonie będziesz się przeciskał w tłumie, teraz jest jeszcze względny luz.
- tuż obok Wenecji są dwie magiczne wyspy dostępne tramwajem wodnym: Murano i Burano, można tam spędzić kolejny dzień
- godzine jazdy pociągiem z Wenecji jest Werona, w drugą strone jest Triest. Do tego jeszcze bliżej jest stara, bardzo niedoceniana Padwa. Przejechanie się Frecciarossą (włoskim pociągiem dużych prędkości) samo w sobie jest atrakcją
4 dni na Wenecja & okolice to jest w sam raz.
Sprawdzić rozkład i kupić bilety możesz na stronie
https://www.trenitalia.com/en.html
W Wenecji są dwie duże stacje, ta w centrum turystycznej części miasta to Venezia Santa Lucia. Pociągów jak widzisz jest od groma, jak szkoda ci kasy na Frecciarosse to możesz pojechać regionalnym, który jedzie wolniej ale jest sporo tańszy.
- Florencja + Piza
- Mediolan i jezioro Garda (lub Como)
- Genua + San Remo
- Rimmini + San Marino
- Bari i okolice
- Bolonia i Parma
- Palermo i zachodnia Sycylia
Najmilej i najbardziej intensywnie wspominam wypad do Neapolu, przejazd kolejką circumvesuviana pod Wezuwiuszem, zwiedzanie Pompejów i 2 dni
Jest jeszcze Bergamo. Teraz już tak dużo lotów tanich tam nie ma, ale kiedyś to był jeden z najtańszych i najbardziej dostępnych kierunków z Polski. Wiele osób myślało, że leci do Mediolanu, bo tak to lotnisko marketingowo zostało nazwane. No i wiele osób wracając miało dość wyraźną opinię - Bergamo jest lepsze niż Mediolan. Przychylam się do tej opinii, bo to bardzo urocze miasto.
4 dni to może być nieco
@kishibashi: chyba nie, mam takie samo odczucie. W Neapolu śmieci lezą dosłownie wszędzie, no i śmierdzi.
Mieliśmy z żoną konkurs w tym mieście: kto zauważy więcej samochodów bez stłuczki na karoserii. Przegrałem 4:3 - w całym mieście znaleźliśmy 7 (siedem!) aut które nie były pokiereszowane i porysowane. Nie wiem czy to jest kwestia kultury jazdy czy tego że lakiernik