Wpis z mikrobloga

#motoryzacja

Dzień dobry. Przymierzam się do kupna pojazdu do zadań służbowych. Znalazłem fajny model jednak na gov.pl wyskoczyło 'uszkodzony' wykupiłem raport i okazało się, że przy przebiegu 6500km, w roku produkcji była szkoda na wartość 3000 euro. Podejrzewam, że przy takim przebiegu, naprawa została wykonana w ASO. Pytam bardziej doświadczonych, czy jest czego się obawiać?
  • 10
  • Odpowiedz
@credenss nie wiem co za fura, ale kiedyś wgniotłem kobiecie zderzak w nowym mercu na pol piłeczki ping pongowej i Aso wyceniło to na 10 koła :)
  • Odpowiedz
@credenss: Nie. Ja mam szkodę na 50k i też nie ma się czego obawiać, choć wiadomo jak to wygląda.

Kwestia co zostało uszkodzone. Jeśli nie ma wpisu o uszkodzeniu strukturalnym i szyby to nie ma się czym przejmowac
  • Odpowiedz