Wpis z mikrobloga

@bella-baxter były kiedyś takie badania o mikroderingu LSD właśnie w Stanach depresyjnych albo ogólnie w depresji i powiem ci że podobno działało to ale na krótszą metę. Co do grzybów również mikrodawki działają ale najlepiej na świeżym powietrzu jak wychodzisz gdzies itp
@Charia: raz probowalam grzybkow wlasnie ale czulam sie strasznie zmulona i przerwalam. teraz chce dac temu szanse jeszcze raz ale zastanawiam sie tez nad L$D. wlasnie czytam na ten temat ze moze to miec korzystne dzialanie ale chcialam z ciekawosci zapytac tez czy moze ktos tu probowal.
@bella-baxter: grzyby będą cię mulić jeśli jesteś niewyspana, ale lepiej działają na depresję i lęki przy dłuższym stosowaniu. dla większej energii i euforii kwasik do śniadania zdecydowanie lepszy doraźnie ale niestety potrafi też podbić lęki - u mnie się czasem kończy atakami panicznego śmiechu xd
@bella-baxter:

chce sie dowiedziec czy ktos eksperymentowal majac np stany lekowe/depresje


Generalnie próbowałem kilka razy, zdarzyło mi się wpaść w coś strasznego, wstyd o tym opowiadać, ale zapamiętam te akcje do końca życia, moja psychika nie nadaje się do lsd i nigdy więcej tego nie wezmę, polecam coś innego
@bella-baxter: @Charia ja leczę się psychiatrycznie na lęki i deprechę, parę razy jak waliłem grzyby było normalnie, a raz to #!$%@?łem tak, że #!$%@? nawet na mixie: koks, 4mmc, weed, alko, 2cb tak nie #!$%@?łem. #!$%@?ć grzyby, wcale takie bezpieczne nie są
ja leczę się psychiatrycznie na lęki i deprechę, parę razy jak waliłem grzyby było normalnie, a raz to #!$%@?łem tak, że #!$%@? nawet na mixie: koks, 4mmc, weed, alko, 2cb tak nie #!$%@?łem. #!$%@?ć grzyby, wcale takie bezpieczne nie są


@4mmc-enjoyer: tylko tutaj mowa o microdosingu a nie ladowaniu pod wystrzal w kosmos
Generalnie próbowałem kilka razy, zdarzyło mi się wpaść w coś strasznego, wstyd o tym opowiadać, ale zapamiętam te akcje do końca życia, moja psychika nie nadaje się do lsd i nigdy więcej tego nie wezmę, polecam coś innego


@KoparaOpada: ale brales mikro dawki? czy po porstu chciales miec fazke? bo ja pisze o mikrodosingu