[Smasher69]

Zaniosłem do kołchozu to królewskie mleczko ( stara kazała). W zeszłym roku przyniosłem lind ( też stara kazała) to 3 p0lki mnie przytuliły przy wręczaniu tego, a teraz nie. Brutalne. Wtedy byłem w miarę nowy w kołchozie. Nie znali mnie, a teraz już pewnie wiedzą, że jestem spierd.olony.
#przegryw ##!$%@? #blackpill

[o__0]

@Smasher69: widać wolą Lindta

[Smasher69]

@o__0: wtedy była promocja

[shazzy]

@Smasher69: matka ci każe kupować upominki dla kobiet w pracy?

[Smasher69]

@shazzy: ona kupiła. Ja to zaniosłem.

[kitty-cat]

@Smasher69: ale Ty wiesz że nie musisz starej słuchać?
Mogłeś #!$%@? sam po drodze.

Czy wy wszyscy jesteście w przedszkolu, że wam matki każą przynosić #!$%@? słodycze? (╯︵╰,)

[Smasher69]

@kitty-cat: trochę muszę, żeby stara nie wyj.ebala z chalupy

[kitty-cat]

@Smasher69: ale stara nie chodzi z tobą do roboty. Nie dowie się jak nie dasz nikomu, wiesz?

[Smasher69]

@kitty-cat: ona zna niektóre osoby stamtąd

[artur-warszawa]

@kitty-cat: haha mógł #!$%@? sam a pudełko wyrzucić dyskretnie do kosza na przystanku XD

[artur-warszawa]

@Smasher69: promocja to nie jest argument, żeby babom kupować jakieś słodycze. To komunistyczne święto, nigdy więcej tego rób. Mamie jakbys kupił to tak, to jest jedyna kobieta (jeśli nie masz córek), której kupujesz prezenty, etc. ;-)