Aktywne Wpisy
Nicolaus_Steno1 +578
TLDR: zweryfikowałem i wg mnie matka polaka jest prostytutka i dlatego robie ten wpis żebyście wiedzieli ze chłopak zamiast oddać matce cześć ze 100k jakie bierze za walke woli kłamać i kazac matce dalej się prostytuować
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jestemtunew +324
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kupujący zrobił zdjęcia wysłał do olxa jako zwrot, ja zdjęć nie miałem w trakcie pakowania bo rzadko kiedy takie robię, ale wyjaśniałem im że były sprawne podczas wyciągania z auta jak i w trakcie pakowania.
Zabezpieczone były dobrze, folia bąbelkową i piankami.
Sprawę rozwiązali tak że kupującemu zwrócą pieniądze, a mi może kupujący oddać głośniki jak zapłacę za dostawę.
Podkreślam może mi oddać głośniki USZKODZONE jak zapłacę za dostawę. Nosz ku*wa mac. Kurier rozwalił mi sprawne głośniki i jeszcze chcą kasę za zwrot.
Teraz to już ch*j z tymi głośnikami bo są rozje*ane ale co z pieniędzmi za nie, bo były sprawne.
Jestem w stanie coś zdziałać z OLX w tym przypadku czy nie ma sensu nawet próbować?
Ochrona OLX nie obejmuje uszkodzeń w transporcie, za to odpowiada przewoźnik.
Sprzedawałeś jako osoba prywatna czy firma? Jakim przewoźnikiem wysyłałeś?
@PawelMPL: To trzeba było zanieść samemu.
To w tym przypadku adresat powinien spisać w ciągu 7 dni od odbioru protokół szkody (robi się to przez stronę https://inpost.pl/protokol), a następnie zgłosić reklamację do Inpostu (robi się to przez stronę https://inpost.pl/reklamacje/przesylka-nadana-do-paczkomatu).
Reklamację może zgłosić zarówno nadawca, jak i adresat, ale protokół szkody spisuje odbiorca, bo to on jest w posiadaniu towaru.
A i wiadomość od klienta niestety musisz potraktować jako reklamację z tytułu rękojmi (o ile nie wykluczyłeś