Wpis z mikrobloga

@meltdown czy Twoja psychoterapeutka jest profesjonalistką tzn. ukończyła paroletnią szkołę psychoterapii w wybranym nurcie, przeszła własną psychoterapię w tym nurcie, poddaje się regularnej superwizji? Jeśli nie to szkoda pieniędzy i czasu
  • Odpowiedz
@donfello: O nie już ten bełkot znowu xD. Tacy to "profesjonaliści" że jak byłem u takich z tymi wszystkimi gadżecikami to tak samo zerowe efekty co każdy, a jedynie prosili sobie o więcej kasy za wizytę. Zresztą sam fakt, że wyzywasz od razu ludzi pokazuje, że niezbyt te ich terapie działają.
  • Odpowiedz
@Kamilo67 nurty są różne, nigdzie nie pisałem że korzystałem z terapii, a nawet jeśli to skąd wiesz nad czym pracowałem. Faktycznie strasznie wyzywam ludzi...
  • Odpowiedz
@donfello: No to czas najpierw samemu iść i sprawdzić fakty, a nie być teoretykiem. I nauczyć się nie obrażać ludzi, zamiast szukać wymówki "oj to nic takiego".
  • Odpowiedz
@meltdown: kiedyś ktoś zadał jedno pytanie, może głupie, może niegłupie. A co, jeśli pozytywne efekty terapii uzyskane w badaniach to po prostu efekt tego, że pacjenci wyszli z domu i sobie z kimś pogadali?

Żeby to sprawdzić, zrobiono pierwsze w historii badania, gdzie porównano terapię nie do siedzenia w domu i patrzenia w ścianę, tylko do prawidłowo skonstruowanego placebo. Pacjentów wysyłali albo do dyplomowanego terapeuty, albo żeby sobie w tym
  • Odpowiedz