#!$%@? mać... czemu muszę być takim #!$%@? leniem patentowanym... aaa no tak, zapomniałem, że boję się porażki i to nie jest lenistwo, tylko unikanie porażek xD Beka ze mnie normalnie, a #!$%@?ć mnie #!$%@?, nie zasługuję na lepsze życie, zdechnę przed komputerem, zgniję w samotności, a jedyne co osiągnę to #!$%@? nic. Jestem zwykłym nic nieznaczącym śmieciem, a najlepsze jest to, że zmarnowałem 8 lat swojego życia na chodzenie do psychologa i oszukiwanie się, że to coś da, że terapie mi pomagają! #!$%@? dały, nic się nie zmieniło, jestem debilem i pozostanę debilem. To koniec, już nie ma nadziei, że będzie lepiej, im szybciej się z tym oswoję tym lepiej. Dalsza wegetacja będzie mniej bolesna, wegetacja, bo życiem to to nie jest.
No i to by było na tyle, jak to będę kiedyś czytał, to warto odnotować, że jesteś, byłeś i będziesz debilem oraz leniwą #!$%@?ą.
No i to by było na tyle, jak to będę kiedyś czytał, to warto odnotować, że jesteś, byłeś i będziesz debilem oraz leniwą #!$%@?ą.
#sanitycheck #obserwacje