Wpis z mikrobloga

@jmuhha mieszkasz od „po szkole” z rodzicami. Idziesz do pracy, odkładasz 80-90% zarobków i po 10 latach myślę, że brakuje Ci tylko 50-100k kredytu i masz mieszkanie. Jak znajdziesz faceta, który też tak odkłada od początku to bez kredytu macie mieszkanie bez kredytu w okolicach wieku 30 lat.
Sprawdzony sposób aczkolwiek z wyrzeczeniami - coś za coś.

No chyba, że masz na myśli klatkę w brudnej Warszawce. To wtedy zmień pracę, zarabiaj