Wpis z mikrobloga

@klawiszTartaru: nie ma żadnego interesu w ukrainizacji szkół, bo to bez sensu, Ukraina nic nie znaczy. Osobiście potępiam tego typu działania, bo są przesadne, ale finalnie pewnie chodzi o zatrzymanie tych ludzi w Polsce, bo leci nam na łeb demografia i zadbanie o ich aklimatyzację. Polonizacja i tak przebiegnie nie od razu, ale w 2-3 pokoleniu.,

To co piszesz jest grubą przesadą.
  • Odpowiedz
@Kopyto96: @klawiszTartaru: a czemu sprzeciwiacie się jednemu z postulatów, które zaproponował Grzegorz Branu?

Nauczanie mogłoby być prowadzone przez personel ukraiński według programów krajowych, przy zakazie gloryfikowania przez nauczycieli zbrodniczych ludobójców Polaków i ich ideologii. Ze względu na duży udział ludności rosyjskojęzycznej pośród uchodźców, należałoby także, organizując szkolnictwo tymczasowe, zagwarantować równy dostęp do nauczania w obydwu językach, to jest ukraińskim i rosyjskim, tak by uwzględniać poczucie tożsamości przybyszów, w zgodzie z
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Ja wolę, by w Polsce mieszkało 38 mln Polaków, niż ponad 40 mln ludzi wraz z tymi z innych części świata. Mam gdzieś o ile mld dzięki tym ludziom nasz budżet jest większy. Demografia nie jest najważniejsza, najważniejsze na koniec dnia jest to, by Polska była Polską.
  • Odpowiedz
@klawiszTartaru: Ukraińcy i Białorusini są nam potrzebni. To są nacje do spolonizowania w 2-3 pokoleniu. Polska nie jest jednolita etnicznie w 100 %, jeśli spojrzysz na drzewa genealogiczne Polaków - korzenie niemieckie + rusini, tatarzy, łemkowie, nawet Żydzi, i inne nacje.
  • Odpowiedz
@M4rcinS: Niech rząd ukraiński wykupi sobie ziemię (każdy wie że ich stać), postawi szkołę, zatrudni cały potrzebny personel do jej funkcjonowania, opłaci rachunki, sprowadzi sobie uczniów i niech się uczą tego języka ukraińskiego jeśli tak bardzo chcą. Mogą wynająć sobie też jakiś salę i nauczycieli po lekcjach i wtedy się uczyć. Wiesz, że w polskiej szkole nie ma w wc nawet papieru toaletowego? Jeśli tak zrobią, nie mam żadnego problemu (chodzi
  • Odpowiedz
@klawiszTartaru: mam nadzieję, że się nie zaliczysz incydentu kałowego, jak w Niemczech, Czechach, czy na innej Litwie, potrzeby edukacyjne polskich dzieci ktoś porówna do srania i mycia rąk.
  • Odpowiedz