Wpis z mikrobloga

Mój plan na zakończenie wojny. Sprytny.

- NATO ogłasza SMO jako działania terrorystyczne przeciwko narodowi ukraińskiemu,
- wysyłamy misję humanitarną do UA w celu wsparcia ludności cywilnej. Cześć misji stanowią jednostki specjalne w ukryciu,
- stawiamy lotniskowiec na morzu czarnym. Turcja będzie stękać, że nie bo traktaty ale Erdogana na pewno da się przekupić. Ruska flota to żart, nawet nie wypłyną z portów,
- zaczynamy operację antyterrorystyczną z powietrza na wschodzie UA. #!$%@? jak ostatnio w Afryce i Iraku. Bombowce, myśliwce, helikoptery - byle nie dotykać ziemi i nie naruszać granic RU. Wywiad UA + satelity identyfikują cele: stanowiska artylerii, rakietowe, przeciwlotnicze. Rosyjskie siły powietrzne to na pewno żenada w porównaniu z NATO. Nawet jeśli jakiś samolot zostanie utracony to od tego mamy "misje humanitarną" na ziemi,
- oczywiście ktoś powie "hola hola ale to by oznaczało wojnę z Rosją". No właśnie wg. mnie RU nic nie zrobi. Zrzucą atomówkę na Paryż i Londyn bo dostają wciry od niewidzialnych bombowców w Donbasie? Rosyjski naród przegrywa nieustannie od czasu wielkiej wojny ojczyźnianej. Ludzie są przyzwyczajeni.
- dominacja powietrzami daje ogromną przewagę UA. Szybki wjazd w osłabione pozycje. Nawet mogą wrócić tylko do granic 2014 jeśli bedzie ciężko. Musi być ekspresowo przeprowadzony rush,
- ruscy jak zwykle ogłaszają ze ta porażka to zwycięstwo ponieważ cośtam,
- USA happy bo uratowali świat (znowu), NATO happy, UA happy. Koniec.

#wojna
  • 5
@MyOwnWorstEnemy: SACEUR (naczelnym dowódcą sojuszniczym w Europie – głównodowodzącym połączonych sił zbrojnych NATO w Europie) jest teraz generał gen. Christopher G. Cavoli (czterogwiazdkowy). Pisz do niego maila, zobaczymy co on na to.