Wpis z mikrobloga

#rozwod
Zdecydowalem.
Właśnie wypisuje papiery rozwodowe.
Płakać mi się chce, codziennie rano mogłem patrzeć na moją córeczkę, odbierać zawozić do przedszkola, przytulać, rozmawiać. Teraz to będą pojedyncze sytuacje, nie wpisujące się w rutynę dnia. Serce zaraz stanie mi z boku.
Nie myślę o żonkę, nikt w życiu mnie tak nie upokarzał, jest mi to już obojętne. Śnie na jawie o tym że mogę być tylko ja i córeczka w naszym własnym mieszkaniu, pomagać jej w nauce i po prostu żyć miłością do niej.
Nie chce być na dojazd, boje sie tego że zniszczy mnie to do końca.
Przysięgam zwariuje.
Piszę to by wyrzucić wszystko z siebie. Za dużo, ja naprawdę chciałem tylko i wyłącznie szczęśliwej rodziny...
  • 19
  • Odpowiedz
@Kawaleriapl: mała podrośnie i pewnie sama będzie chciała do Ciebie, bądź normalny dla dziecka i ew #!$%@? dla byłej żonki czyli taki sam jaki ona dla Ciebie. Córka ogarnie bez problemu kto w tym jest #!$%@?;) Głowa do gory
  • Odpowiedz
  • 0
@Pan_Slon żona już zadbała o edukację dziecka. Przy mnie wskazywała wszystkie moje błędy, że tata nie dał rady, tata zrobił źle, tata to tata tamto.
Córka mówi jej podobno że mnie się boi, mimo że nigdy tego nie usłyszałem od niej.
Sam na sam mówi że jestem śmiesznym tatą i że mnie kocha. Naturalnie kocha bardziej mamę.
Jestem bez szans, ona do końca wpłynie na nią, ja nie mam żadnych środków, a
  • Odpowiedz
@Kawaleriapl: dzieci różnie rzeczy mówią, a to co mówi była żona to miej w dupie.

Jako pocieszenie napiszę Tobie, że moja 5 latka przysł#!$%@?ąc się rozmowie mojej z byłą żoną nt tego co moja była żona zrobiła, oznajmiła że mama jest głupia. Dzieci dużo ogarniają, jeżeli tylko będziesz miał kontakt z córką to nic nie pękaj, mała sama będzie zabiegać o to żeby się z Toba widzieć
  • Odpowiedz
@Kawaleriapl zdrowiej dla dziecka jak przerwiecie ten toksyczny związek. W kwestii nastawiania negatywnego to jest przykra kwestia. Z czasem dziecko zacznie widzieć jak to wygląda naprawdę. Dla mnie dziecko to świętość i nie mogłabym nastawić negatywnie na ojca. Chyba że byłby uzależnionym i złym człowiekiem. Na złość ot tak to nie. Dla mnie jest ważne aby dziecko miało mamę i tatę. Nawet osobno. Ale szczęśliwych. Mam nadzieję, że z czasem się ulozy.
  • Odpowiedz
  • 0
@MalaNana Nie imprezujemy, alkohol to max drink raz na dwa tygodnie do komputera, kontakt z absolutnie wszystkimi znajomymi potrąciłem. Byłem oddany rodzinie. By córka była dumna i chciała do taty zawsze...
  • Odpowiedz
@Kawaleriapl

@Pan_Slon żona już zadbała o edukację dziecka. Przy mnie wskazywała wszystkie moje błędy, że tata nie dał rady, tata zrobił źle, tata to tata tamto.

Córka mówi jej podobno że mnie się boi, mimo że nigdy tego nie usłyszałem od niej.

Sam na sam mówi że jestem śmiesznym tatą i że mnie kocha. Naturalnie kocha bardziej mamę.

Jestem bez szans, ona do końca wpłynie na nią, ja nie mam żadnych środków,
  • Odpowiedz
@Kawaleriapl

codziennie rano mogłem patrzeć na moją córeczkę, odbierać zawozić do przedszkola, przytulać, rozmawiać. Teraz to będą pojedyncze sytuacje, nie wpisujące się w rutynę dnia. Serce zaraz stanie mi z boku.


Gościu, toż to jak gdybyś wygrał na loterii, pomyśl ile teraz będziesz miał spokoju i czasu dla siebie
  • Odpowiedz
@Kawaleriapl: nie łam się, zrobisz sobie nową córkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z tą i tak będzie ci ograniczała kontakty tak że za bardzo nie ma co sobie brać do bani
  • Odpowiedz