Wpis z mikrobloga

Może będzie to #niepopularnaopinia, ale uważam że NATO powinno bezpośrednio wesprzeć Ukrainę z Rosją. Nie oznacza to od razu udziału w walkach, może to być zabezpieczenie zachodniej Ukrainy, może być wsparcie z powietrza, etc.

Uważam, że jeśli jest okazja, żeby wyrwać chwasta, to należy ją wykorzystać. Szczególnie, że ten chwast z dnia na dzień jest coraz silniejszy i wcześniej czy później zacznie nam zagrażać. Najlepiej było to zrobić dwa lata temu, no ale ta szansa nie została wykorzystana.

Dodatkowo, ponieważ Rosja jest głównie problemem Europy środkowo-wschodniej, uważam, że wojska z tej części kontynentu powinny odgrywać kluczową rolę w interwencji na Ukrainie. Bardzo dobrze rozumiem Niemców czy Francuzów, którzy nie chcą umierać za nie swój interes.

I tak, wiem co to wszystko oznacza. Ale naprawdę nie chodzi tutaj o walkę za szaszkę. Tutaj chodzi o walkę o polską niepodległość. Skoro polscy żołnierze umierali w Iraku i Afganistanie w imię amerykańskich interesów, nie rozumiem dlaczego nie mają brać udziału w wojnie na Ukrainie.

#ukraina #rosja #wojna
  • 30
  • Odpowiedz
kąd założenie że nie byłoby jazd ze zbożem? Po wojnie byłaby gadka że trzeba brać zboże od biednej zniszczonej wojną Ukrainy żeby podboostować ich gospodarkę


@mial85: Dlatego że jest masa chętnych na to zboże tylko nie ma jak eksportować? Ukraina przez wiele lat opychała to bez problemu.
Pomoc gospodarce pewnie byłaby bezpośrednia jak po II WŚ Niemcom.
Ukraina też tak by wolała. Pomoc bezpośrednio + opchnąć zboże w Afryce.
Niż
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: a po wojnie jak cała infrastruktura jest zniszczona i Ukraina jest w ruinie to myślisz że będzie? Poza tym po co sprzedawać zboże gdzieś daleko do Afryki skoro można wcisnąć Polakowi?
  • Odpowiedz
Poza tym po co sprzedawać zboże gdzieś daleko do Afryki skoro można wcisnąć Polakowi?


@mial85: Z powodów jakie wyżej wymieniłem. Dziwne że je pominąłeś.
Kolejnym powodem jest że gdy wojna będzie przegrana ani UE ani PL nie będzie czuła już takiej obligacji do pomocy. Na ten moment mamy silny interes - po wygranej interes już będzie taki że rzucimy co łaska.
Ale widzę że obawiasz się wygranej wojny bardziej niż
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: ona już teraz jest w takim stanie że jej odbudowa pochłonie wiele lat i środków, w tym czasie agroholdingi będą nam to zboże tu zwozić i tylko rządowe działania i regulacje mogą tutaj pomóc
  • Odpowiedz
@mial85: No ok napisałem że jakby szybko skończyć - czyli zanim w ogóle te akcje się zaczęły. Jakoś temat rozwadniasz tak jakbyś twierdził że szybkie zakończenie konfliktu nie było dla nas korzystne ale nie masz za bardzo argumentów co napisać.
Twierdzisz że jak dłużej będzie trwał i Ukraina będzie bardziej wyniszczona to mniej pomocy będzie trzeba wysłać i mniej lat na odbudowę będzie trzeba czy co? Pisz konkret porównawczy. Bo
  • Odpowiedz
@mial85: No ok nie wiem o czym dyskutujesz.
Napisałem że szybkie zakończenie konfliktu byłoby dla nas korzystne a ty uporczywie szukasz dziury w tym zanim przyznałeś że by było i tracisz nasz czas niepotrzebnie.

nie jest nam na rękę, by był toczony naszymi rękami

Oczywiste że lepiej nie dlatego jak najmocniej trzeba wspierać Ukrainę prawda? Do takich wniosków doszliśmy - szybka wygrana Ukrainy super, polskie wojsko na Ukrainie nie =
  • Odpowiedz