Wpis z mikrobloga

Jako dziecko lubiłem znaleźć sobie na dworze idealny spot i budować tam jakieś bazy z gałęzi i liści robiących jako kamuflaż, a później sobie tam siedzieć i cieszyć się z budowli. Czasem budowało się większą bazę z jakimś kumplem z podwórka.
Też tak mieliście czy tylko ja mam jakieś plemienno-afrykańskie korzenie? XD

Raz z jednym ziomkiem znaleźliśmy idealne patyki, którymi machając kosiliśmy pokrzywy udając, że to kosy firmy Stihl xdd
Czy to już #przegryw ?

#gownowpis
  • 4