Wpis z mikrobloga

@Suheil-al-Hassan: ja powiedziałem psychiatrze, że mam depresje i siedziałem tak okrąglutkie pół roku i mogłem bez przypału wychodzić sobie na miasto, a co miesiąc na konto wlatywała konkretna wypłata za #!$%@? systemu. niestety po tym pół roku tak się zasiedziałem na dupsku, że nie chciało mi się już potem iść do roboty i tak od ponad dwóch lat siedzę u matki w mieszkaniu i żyje sobie z oszczędności które uciułałem w
@Mystoo: Popieram. Trzy lata temu siedziałem tak 9 miesięcy. Wspaniałe to było życie, nie zapomnę go nigdy. Aktualnie siedzę 5 miesiąc na dupie, ale w marcu idę do pracy. Potrzebuję rozwoju, awansu i dopaminy z tym związanej. Siedzenie na dupie już mi nie daje radości.
@Suheil-al-Hassan: życie zajebiste, szczególnie jak grasz w gierki albo rozwijasz pasje, gorzej jak robisz tak jak ja i zatracasz się narkotykach i alkoholu z przesiedzenia. to gdzie ty zamierzasz pracować że oczekujesz awansu i rozwoju? masz jakieś wykształcenie inżyniera magistra czy jaki #!$%@??