Wpis z mikrobloga

@feomazyt koszty to przeróbka instalacji na 3f koszty 500-5000, szczegóły policzy ci elektryk, do zakładu energetycznego o nowe warunki techniczne przyłącza 3f to też kosztuje, nowa płyta też kosztuje. Ja bym olał i gaz zostawił bo przy nowych cenach energii gaz powinien wychodzić dużo taniej.
@feomazyt ja mam indukcję 230 i generalnie nie narzekam. Taka różnica że głównie gotowanie odbywa się na tych wyższych ustawieniach ale nigdy mi mocy nie brakowało. Tyle że zależało mi na czasie, gdybym miała jeszcze z miesiąc to bym ogarnęła elektryka + wizyta u dostawcy energii (energa/enea itp) o warunki techniczne i zgłoszenie do spółdzielni/wspolnoty.
Nie wiem czemu ktoś pisze że są z tym problemy mnóstwo osób ma w tych czasach siłę,
@feomazyt: 230V to raczej słaby pomysł bo nie dość, że nie użyjesz naraz więcej niż 2 palników to odpada używanie piekarnika w tym samym czasie, podobnie może być problem z czajnikiem czy jakaś farelka, lokówka, suszarka do włosów, a jeszcze pranie, suszenie.

Ogolenie jeśli masz czas i kaskę to warto ogarnąć 3 fazy choćby dla możliwości używania tych wszystkich urządzeń w jednym momencie. Indukcja to też łatwiejsze czyszczenie, brak klejącego nalotu
  • 1
@cotozazycie: @Wykop24h Kucie w ścianach to nie problem i tak jest syf remontowy i tak, powiedzcie mi tylko jak wygląda wymiana z 1 fazy na 3? Przyjeżdża chłopek z elektrowni wymienia przy liczniku, kabel wpuszcza do chaty i tyle? I potem ja ten kabel mam doprowadzić do skrzynki z bezpiecznikami? Jeśli to mniej więcej tak wygląda to spoko, boję się żeby nie trzeba było większości kabli pruć. I jak to wygląda
@feomazyt on Ci wprowadza kabel albo przy twoim mieszkaniu albo do środka nie wiem jak to u Ciebie wygląda.

Jeżeli masz miedziana instalacje to trzeba będzie zrobić przeróbki w rozdzielaczu ale może nie być miejsca więc najlepiej wywalić sam rozdzielacz i zrobić nowy i wpiąć się w istniejącą instalację .

A jeżeli masz stare kable aluminiowe to trzeba będzie robić nową instalację w całym mieszkaniu.
@feomazyt:

Właśnie, w zasadzie jeśli robisz remont generalny wszystkich pomieszczen z nastawieniem, że nie sprzedasz czy wynajmiesz mieszkania zaraz to raczej trzeba by wszystko wymienic. Na jakiej wysokości masz gniazdka? Dawniej raczej montowano wysoko i niewiele. Masz puszki w ścianach u góry? Teraz nie robi się połączeń przewodów w puszkach pod sufitem ale w gniazdkach i łącznikach.

Wymiana elektryki to w zasadzie ułamek kosztu remontu generalnego a obecnie wypadałoby mieć więcej
  • 1
@Wykop24h: @cotozazycie co do instalacji to jest ok, miedziana, była robiona przez poprzedniego właściciela. Gniazdek też jest dużo i w dobrych miejscach a gdzie mi brakowało to już sobie dorobiłem. Skrzynka z bezpiecznikami jest obok wejscia i siedzi w karton gipsie także miejsce powinno być. Mam paru znajomych elektrykow to podpytam jeszcze ich. Gniazdka faktycznie mogłyby być trochę wyżej ale kucie w żelbecie mnie dobija
@feomazyt: są plaskie przewody podtynkowe, może wystarczą? Jeśli możesz to zamiast kucia robisz płytkie otworki wiertarka z grubym wiertłem o srednicy nieznacznie wiekszej od przewodu blisko siebie(ok 1cm krawędź otworu od krawedzi) w lini jak ma przebiegać przewód. Tak aby zrobic rowek pod kabel. Potem te przestrzenie ktore pozostaly wykuwasz ale to już idzie łatwo, ewentualnie jeśli nie szkoda wiertła rozwiercasz wiercąc pod jak największym kątem w tych otworach.

Naprawdę warto