Wpis z mikrobloga

@Redneck_ZIRH: ja tak wolno wiążę, że chyba by mnie trener z*ebał za przestój ;) moje się tak skręcają, że je muszę prostować ciągle. Ale rozplątujące się owijki podczas klinczu mnie dobijają. Czyli, że nie ma recepty ?
  • Odpowiedz
Ja roczek MT, więc ciągle jestem ciotunią. Może wypróbuję te bardziej elastyczne bandaże. Myślę jednak, że to głównie jest kwestia sposobu wiązania.
  • Odpowiedz